cześć cieszę się że powstało coś takiego i dołączam się do was dziewczynki. jestem w 17 tyg ciązy i rozstałam się z ojcem mojego dziecka ponieważ miał kłopoty sam ze sobą ,niby walczy o nas ale to nie ma sensu wiele razy dawałam mu szanse ale nie wykorzystywał ich ,jego strata. po urodzeniu dziecko będzie nosiło moje nazwisko ale kontaktu mu nie zabronie z dzieckiem . całe życie miałam pecha do facetów a ja chciałam być tylko kochana nic więcej czy to aż tak dużo ?? ale już nie długo będę miała swoje maleństwo i ta myśl nakręca mnie do działania, mam wspaniałą rodzine która mnie wspiera i ciesza się razem ze mną z potomka ;) może kiedyś ułoży mi się tez życie uczuciowe ,pożyjemy zobaczymy :). trzymajcie się cieplutko :**
