Ja tam rozwarcie nie mam, ani dziecka pewnie dobrze ułożonego też nie, więc można było by rzec, że mam najgorzej, bo moje zakończenie ciąży jest jedną wielką zagadką i ciągle się boję co usłyszę, dopiero po rozpoczestej akcji porodowej, już w szpitalu i czy zdążę dojechac na tyle, żeby nie zacząc rodzic na poważnie - przec..
Podobno za drugim razem wszysko idzie szybciej, a tu u mnie psikus, bo pierworodną tak jakby urodziłam już 4 dni temu.. :P Takze jednak jest mi dane byc w 39 tygodniu ciąży ;)
Mama, no ciężarówki jak się mają czuc chyba jeszcze pamiętasz ? :D Z tym, że u mnie przynajmniej zaczeły się takie upały, że dziś poczułam i zauważyłam opuchliznę stóp i nogi oraz dłonie mi strasznie drętwieją.. także fajny czas się zaczął :/ Chodzic już bardzo mi ciężko, jestem wypięta jak kaczka heh, a tak wolno to jeszcze nigdy nie chodziłam, nawet w tamtej ciąży.. :P.