Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
katita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka
anusienka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76
dorota76
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
angela202
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818
mloda1818
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21
kosmitka21
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
naatasha
naatasha
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiakluk
klaudiakluk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
annam88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
opolanka
opolanka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattiess123
kattiess123
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 661 - 670 z 853.

(2011-04-16 16:54) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

unikaj mleka i jego przetworow straczkowych i kapustnych,slodyczy,smazonego i gazowanych,wiem ze czasem sie nie da i sie je co jest i jak juz cos to obserwuj reakcje maluszka,ja mysle ze wszystkiego po troszku mu nie zaszkodzi...a i gdzies czytalam ze truskawki i pomarancze uczulaja

Zdrowe jedzenie i wszystko z glowa :)

(2011-04-16 16:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

juz Ci napisalam na blogu ale GRATULACJEEEE :) !!! wkoncu sie doczekalas
(2011-04-16 19:01) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

No młoda w końcu się doczekałaś GRATULACJE!!! Kasiu ja pochwaliłam za szybko moją córe bo wczoraj noc nieprzespana miała biegunkę że aż się wystraszyłam że sie odwodni ale jakoś przeczekałam i przeszło narazie- chociaż teraz odwrotna sytuacja mała ma wzdęcia i nie działa już nic:( pręży się płacze że nawet na spacerze nie wytrzymała 30 min- choć nigdy na powietrzu mi nie płakała dziś się przeraziłam. Kasiu ja doskonale Cię rozumiem mam tez takie chwile załamania i zmęczenia że chciałabym uciec chociaż na chwile od wszytskiego:( to natrualne że kochamy nasze dzieci ale naturalne też jest to że każdy ma swoje granice wytrzymałości i nieraz trzeba odreagować. mam nadzieje ze u twojego maluszka będzie już tylko lepiej mam też nadzieje że obie w końcu będziemy mieć wypracowana jako tako rutyne ze spaniem bardzo bym tego chciała tym bardziej jak zostanę już sama:( boje się tego cholernie ehhh szkoda że mieszkamy tak daleko od siebie:P POZDAWIAM WAS SERDECZNIE
(2011-04-16 20:38) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202

angela202

a mój synuś waży już 4220 przybiera ładnie z dnia na dzień czuje się dobrze nawet się już do mnie uśmiecha:) jestem najszczęśliwszą mamą pod słońcem:)
młoda gratulacje po RAZ DRUGI :) DZIELNA Z CIEBE DZIEWCZYNA! :)
(2011-04-17 09:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Aniu wiesz najgorsze ze ja wydalam juz tyle pieniedzy na te cholerne mleka i wkurza mnie to ze jak ide do lekarza to Ona mi tylko proponuje zmiane mleka,oczywiscie najdrozszego na rynku i niby najlepszego a rezultatow zadnych,wiem ze niektore dzieci tak sie wlasnie zachowuja do 3-4 mesiaca ale ja nigdy nie sadzilam ze bedziemy sie tak meczyc...zaczelo sie od kolek (chyba) zmiana mleka,gazy zmiana mleka,ulewanie i wymioty,zmiana mleka,mial tez pare dni biegunke tzn bardzo zadka kupke,tez sie balam ze sie odwodni,bo u noworodkow szybko to nastepuje ale ogolnie ladnie je i daje mu duzo wody,teraz takie zatwardzenie ze jak juz z mama wlozylysmy mu termometr w pupe to normalnie strzelaly twarde bobki i biedak musial cierpiec,bo napewno go to bolalo,placz i histeria dzien i noc.Jedno mleko kupilam sama bo duzo o nim czytalam w necie i mamuski byly zadowolone ale skonczylo sie tez na okropnym zatwardzeniu,poza tym jakby byl wiecznie niedojedzony a o spaniu juz nie wspomne,po 5 min zasypial i sie budzil z krzykiem,prezyl i krzyczal,kupilam juz wszystkie mozliwe herbatki i najrozniejsze leki,na kolki,zatwardzenia az wkoncu stwierdzilam ze moze on ma nietolerancje na laktoze i bialko mleka krowiego...sama nie wiem

Wczoraj poszlam do apteki i na nowo kupilam to jego pierwsze mleko,ktorym go dokarmialam jak jeszcze karmilam piersia...nie chcem zapeszac

Wydalam juz caly majatek na to wszystko i bez rezultatu i tu polowa pieniedzy a ja juz mam debet na karcie kredytowej ze o normalnym koncie juz nie wspomne...kupilabym mu wszystko i za kazde pieniadze ale zeby wkoncu pomoglo.

Ty tak jak ja zostaniesz sama,ja tez sie cholernie boje a Jarek nie wraca do sierpnia,ladna szkole zycia przejdziemy,synek i ja.

Nie pisalas jak tam proby usypiania malej w lozeczku,bo mojego smerfa czasem da sie oszukac,tylko czasem.

A co do biegunki to jesli niunia do tego ladnie je i pije to nie ma obaw,a moze to nie byla biegunka tylko bardzo zadka kupka tak jak u mojego smerfa,podobno trwa gora 2-3 dni i sama przechodzi,nie ma na nia lekarstwa jako tako...i tak samo jak u mojego synka z biegunki zrobilo sie zatwardzenie,ja szukalam,wertowalam internet az wkoncu znalazlam taki proszek ktory dodaje sie do mleczka i bardzo pomaga w robieniu kupy,nawet chroni przed grypa zolodkowa (biegunka i wymiotami) i jest calkowicie bezpieczny dla noworodka,tylko nie wiem czy w polsce jest,nazywa sie EUPEPTINA a jesli nie to napewno cos podobnego...ja sugerowalam sie wpisami mam na najrozniejszych forum i sama doczytalam sklad i kompozycje leku zanim kupilam.

Zmieniajac temat dla odmiany to chcialam zeby mama podciela mi troszke wlosy,w sumie wyrownac i podciac konce,zawsze scinala cala rodzine,nawet wujkow i kuzynow ale cos chyba wyszla z wprawy i teraz musze isc do fryzjera :( boje sie ich bo czesto wychodzilam prawie z placzem a teraz tutaj gdzie mieszkam nie mam zadnego zayfanego.

Kazdy cm sie dla mnie liczy bo chcialam zapuscic a tu masz Ci los...no i ze strachem czekam na poporodowe wypadanie wlosow ;) mam je takie cieniutkie i jak jeszcze beda tak wypadac jak pisza...hmmm zobaczymy

Buziaki dziewuszki kochane i oby bylo Nam jak najlepiej

(2011-04-17 16:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21

kosmitka21

Witamy wszystkich :) Filipek urodził się 08.04.2011 właściwie tak jak wyszlo z pierwszego usg.... ważył 3850 i mierzył 58 cm :) Dopiero wczoraj nas wypuscili do domu bo mieliśmy żółtaczke i infekcje więc antybiotyki dostawalismy :) reszte naszej historii opowiemy w chwili przerwy między karmieniami i przewiajniem :)) Dzisiejsza pierwsza noc w domu była koszmarem. Filipe musi sie zaklimatyzować i może jakoś to potem będzie ... tatuś nadal nie może odespać a mamusia ma dużo powera :))  ozdrawiamy :)
(2011-04-17 18:20) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Kosmitka Gratulacje!!! Pierwsza noc zazwyczaj jest koszmarem:P potem powinno byc lepiej:P

Dzisiaj mam z małą sajgon ciagle wisi na cycu a jak nie wisi to płacze teraz też mój G ją na rękach nosi... już wymiękam:( jak będe mieć więcej czasu to napisze więcej. Trzymaj się Kasiu zycze dużo siły:)

(2011-04-19 19:50) zgłoś nadużycie
Dziewczyny, czy waszym dzieciom lecą już łzy? jeśli tak, to kiedy zaczęły? Wiki szklą się oczy, ale łza jeszcze nie poleciała... Nie martwię, tylko ciekawię, hehe ;) buziaczki dla wszystkich dzieciaczków- w końcu mamy komplet :))))
(2011-04-19 21:08) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Pati mojej Lence lzy lecą od 2 doby życia:P też mnie ciekawi jak to jest u innych
(2011-04-21 14:06) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21

kosmitka21

oto nasza historia porodu ; o 8 pojechalsmy na izbe w piatek 08.04.2011 , a  ok 11 dostalam cewnik foleya , po 40 minutach rozwarcie na 5 cm potem szybko na porodowke i oksytocyna, potem jakis "znieczulacz" w kroplowke" ale malo pomagal na poczatku mnie oglupil troche ale przy skurczach i tak bolalo.. i potem czokpi w tylek  no i ok 14.30  zaczela sie prawdziwa akcja,..... no i  tu juz bolalo strasznie ale jak zobaczylam tego "potworka" to bylam w szoku ze taki ladny i czysciutki i zapomnialam o bolu , potem 40 minut mnie zszywali bo bylam nacinana , w sobote polozna stwierdzila ze idzie zoltaczka, zrobili mu badania ale byla mala, i tak czekali do wtorku az narosla taka ze byl pomaranczoooowy i we wtorek o 12 wzieli go pod lampy na dobe , oczywiscie dostal wtedy butelke i potem jak na nastepna dobe oddali mi go z lampami to mialam nocke z glowy  bo nie chcial tam lezec i nie umial juz cycka ssac , jakas masakra, tylko godzine w nocy spalam , zwylam sie oczywiscie jak glupia bo nie umialam mu pomoc a on tez plakal..... no i do tego mialam infekcje pochwy nie doleczona i sie zarazil przy porodzie i mial antybiotyki 5 dni  i dopiero w sobote 16.04.2011  nas wypuscili


w ogole to lekarz nie chcial mnie przyjac bo powiedzial ze jak nie mam skurczow to po co przyjechalam , ja powiedzialam ze mialam 2 terminy juz i se skurcze byly mocne ale sie wykapalam i przeszly a on ze to nic nie znaczy ..... i z wielka laska jednak przyją....