Dzięki Ewelinka. Miło że tak piszesz. Widzę że nikt dookoła nie wierzy że jeszcze nam się może udać .a ja wierzę .może głupio... Nawet zastrzyki nie dają mi pewności że będzie dobrze . Ze nie strace, że nie dostanę zasrrzepicy, ze cos się nie wydarzy. Ale nie mogłabym nie wierzyć. 

Ale mieliscie intensywny czas w Polsce!! Jej rozumiem twoje zmęczenie, tak dużo zrobiliście. To normalne że teraz będziecie dogodzić do siebie znów ;) odpoczywaj ;) cieszę się z tak pieknie ci spadło TSH. To już idealny wynik aby zajsc w ciążę. Wspaniale oby się udało Ewelinka. 

Dajanka. Jak córcia? Całkiem ustalo? 

Ja dziś od rana na zakupach z mężem, kupiłam sobie ładny portwel za 20 zł i się cieszę :)))) bo rzadko mi się coś podoba, a on odrazy wpadł mi w oko ;) 

Zaraz lecę ostatni raz na rehabilitację ;) kupiłam słodycze dla fizjoterapeytow i się żegnamy. Jestem wykończona już jeżdżeniem, ale wdzięczna też bardzo. Bogu i tym ludziom. Bardzo mi pomogli. To nadal nie jest ręką jak lewa zdrowa, bo czuć jakby rzep przyczepiona do ręki, duże stwardnienie. Ale przepięknie i tak jest. W porównaniu z tym co było ;)