Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4161 - 4170 z 4687.
Ewelinka kochana. Ja też spodziewam się już u ciebie samych dobrych wiadomości. Samych szczwsliwych chwil... I łykaj te wszystkie tableteczki .to nie ma znaczenia ile ważne że zwiększają twoje szanse.
Ja z Dorotka 3/4 ciąży miałam zagrożone. Co chwilę szpital, leżenie do 16 tyg, leżenie od 29 do końca. Dużo sobie nie podchodziłam . Też brałam z 10 tabletek. Najpierw na podtrzymanie, potem krążek założyli wielki Pessar dopochwowo, żeby nie urodzić , leki hamujące skurcze wywoływały kołatania serca i dygotw, więc dawali leki uspajajaceu na serce i wiele innych. Normalnie byłam narkomanka :p ale wszystko byle ja donosić. Nawet dostałam zastrzyki w tyłek, na jej rozwój płuc w razie przedwczesnego porodu. Tak się bałam. I jest moja łobuziara...
Teraz jeśli jeszcze dostanę te szansw że będę w ciąży to będę brała napewno 2x tyle leków co wtedy... Ale wszystko zniosę. Byle ciąża się rozwijała, też prawidłowo... Żeby było dobrze.
Agatko. No i dobrze że kupiłaś ta spódnice. Niestety z siostrami nie raz tak jest, że bywają zazdrosne i jakieś takie nie fajne. Ja mam 4 siostry, a z 1 się przyjaźnie, s druga raz się dogaduje, raz wogole się nie dogadujemy , 3 jeszcze mała, a 4 najstarszą to się kochamy ale charakterami tolerujemy... Najczęściej dłuższe przebywanie razem kończy się kłótnia. Moja siostra zawsze była zazdrosna o mnie... Niestet...
Więc widocznie siostra twoja też ma z tym problem . I boi się że będziesz lepiej od niej wyglądać...
Co do okresu teraz pójdę do lekarza przyszły tydzień. Boli jak nie wiem co. Cały dzień ćpam tabletki żeby funkcjonować. Nie receptę od lekarza połączone z 2 rozkurczowymi, a j tak ból i skurcze zwalają mnie z nóg... To masarka jakąś...