Nie wiem ile tak pociągnę. Oby wytrzymać do końca sesji. Śpię po 3 godziny, prawie nic nie jem, waga ku*wa stoi w miejscu od ponad tygodnia. Nie ogarniam już nic. Do... Czytaj dalej »

10 dzień diety, na wadze -7kg, wchodzę w mniejszy rozmiar spodni. Zaliczyłam dzisiaj dwa koła (na 5, a co tam - pochwalę się :P) A Młoda... Młoda jest obłędna... Czytaj dalej »

Tak więc od nowego roku postanowiłam zabrać się porządnie za odchudzanie :P Póki co -5kg i skaczę z radości :D:D:D Czytaj dalej »

W końcu Paulina zaczęła normalnie jeść :) pochłania teraz takie ilości jedzenia, jakby musiała nadrobić zaległości :P ten stan trwa już prawie... Czytaj dalej »

Korzystając z okazji, życzymy Wam z Paulą wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym 2014 roku. Duuuużo szczęścia, radości i pociechy z dzieciaczków! Czytaj dalej »

Wczoraj wróciliśmy do mieszkania. W końcu! Remont skończył się jeszcze przed świętami, ale z racji ogromu przygotowań nie mieliśmy czasu sprzątać :P... Czytaj dalej »

Nie pierwszy zresztą raz narzekam, że moja doba powinna mieć 48 godzin, wyedy ze wszystkim bym się wyrobiła :P Od ponad 2 tygodni siedzimy rodzicom na głowie. Wczoraj... Czytaj dalej »

W piątek w końcu zaczął się remont łazienki w mieszkaniu (przekładany od lipca), w związku z tym od czwartku siedzimy na głowie moim rodzicom. Od czwartku do soboty... Czytaj dalej »

Chciałam wczoraj napisać słówko o studiach, ale zmęczenie wzięło górę (zajęcia do 21). A że dzisiaj mijają 22 miesiące odkąd moje... Czytaj dalej »