Kochane mam juz swojego synusia przy sercu od zewnetrznej :) jest strasznie kochany i grzeczny chodz w brzuchu wojowal na maxa.
OPOWIESC DLA KOBIET PO PORODACH :) :
Porod byl bardzo dluuuugi i bardzo ciezki. Zaczol sie z soboty na niedziele w nocy - dostalam skurczy. Nasilaly sie i bolaly okropnie, pojechalam do szpitala,(1cm rozwarcia) stwiedzili ze to jeszcze nie sa te skurcze bo byly co 5-8-10 min a maja byc bardziej regularne. Meczylam sie wiec w domu cala niedziele i w nocy ponownie do szpitala(niecale 2cm rozwarcia) a tam powiedzieli to samo i kazali wracac do domu i tak minol poniedzialek. Kolejnej nocy znowu do szpitala chodz skurcze te same NIEREGULARNE jak dla nich. Powiedzialam ze ja juz nie moge i chcem zostac w szpitalu (to byla 12:30 w nocy z pon. na wtorek), rano sprawdzaja rozwarcie i.... 7 cm bylam przeszczesliwa ze wkoncu moj bol na cos sie przydal, nabralam momentalnie sil bo polozna powiedziala (8:30 rano) ze moze to sie stac do lunchu:)o 11:00 zaczely sie mocne skurcze parte. No i parlam malego, parlam az do 14:37 COS STRASZNEGO. skurcze parte przez 3,5 godziny nachodzily na siebie a ja nie mialam juz sily pszec myslalam ze nie dam rady ale sily wrocily kiedy dotknelam czubeczka glowki maluszka, pchalam ale to nic nie dawalo bo maly wychodzil z raczka przy brodzie takze poszarpal mnie w srodku, i nacieli mnie tez. WYSKOCZYL!!!!! SLICZNY ROZOWIUTKI BOBASEK!!!!! KOCHAMY CIE!!!!odrazu z brzuszka ... na cycuszki mamusi, 3710 I 57 dlugi:)a tatusia osral:) na przywitanie. Caly porod nagrany i pomimo bolu wracam do niego z lezka w oku. Chodz samo szycie 1,5 godziny praktycznie na zywca bardziej mnie przeraza jak sobie przypomne bo w porodzie no to chyba ta bezsilnosc byla najgorsza :( A TO CO NAJCUDOWNIEJSZE LEZY WLASNIE W LOZECZKU
DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKIE RADY I WPRASZAM SIE DO GRONA.... MAMUS:)
Odpowiedzi
zycze zdrowka calej rodzince niehc sie synek chowa :)