Żyjemy.
Komentarze: 13Cześć dziewczyny :) Pewnie mało jest tu jeszcze tych, które mnie pamiętają. W skrócie U nas wszystko dobrze. Jesteśmy z M... Czytaj dalej »
Jak pisałam wcześniej - staramy się o brata lub siostrę dla Staśka.
Dziś mija miesiąc od ostarniego okresu, piersi mam obolałe i troszkę boli brzuch, ale nic się nie dzieję, nie chcę być w gorącej wodzie kąpana i z trudem się wstrzymuję od kupna testu, mam zamiar poczekać jeszcze kilka dni.
Co u Stasia?
Teraz troszkę chory, ma jakiegoś wirusa. Ale poza tym wszystko ok. Wyrósł z alergii na mleko i wszelkich innych. Jest bardzo żwywym dzieckiem, trochę nadpobudliwym i czasem ciężko mu supić uwagę, dlatego chodzimy do psychologa. Pani doktor mówi, że jest przy tym wszystkim bardzo inteligentny, a ja jestem dumna :)
No i jeszcze dość niewyraźnie mówi, więc chodzimy do logopedy, bo choć zasób słów ma duży, to czasem ciężko go zroumieć.
Pierwsze dni w przedszkolu mieliśmy ciężke. Bardziej nawet dla mnie, bo sama w domu nie wiem co ze sobą zrobić. Stasi troszkę płakał z rana, ale bardzo polubił nowe ciocie. Niestety teraz cały tydzień w domu, bo się rozchorował. Mam nadzieję, że w poniedziałek pójdzie znowu i że nie będziemy zaczynać od nowa. Choć jak teraz go pytam czy chce iść do przedszkola odpowiada, że tak.
Podrawiamy :)
Ps. Ile tu się pozmieniało, ile z Was ma już kolejne dzieci, super !!!
Cześć dziewczyny :) Pewnie mało jest tu jeszcze tych, które mnie pamiętają. W skrócie U nas wszystko dobrze. Jesteśmy z M... Czytaj dalej »
Po pierwsze dziękuje wszystkim za słowa otuchy. Wciąż nie mogę się pozbierać. Mam chwile, gdy myślę, że nie jest mnie wart itp. Potem przypominam sobie... Czytaj dalej »
Tak więc zostanę samotną matką. Ciąg dalszy jest taki ze mąż napisał mi wczoraj, że zakochał się w innej. Gdy ostatnio do nas przyjechał czułam... Czytaj dalej »
Być może tu wrócę na stałe. Mam złamane serce. Coś co miało być zawsze, skończyło się. 26 maja mój mąż oznajmił mi, że... Czytaj dalej »
i cały czas płoną me włosy. Dawno nie zaglądałam, tutaj i w inne swoje czułe miejsca. Nie ma zmiru na pisanie i na inne rzeczy o których już... Czytaj dalej »
Jesteśmy, choc czasem nas nie ma. Anioły myślaly, że to takie proste: zadamy każdemu pytanie - jesteś silny czy słaby? Silnym pokażemy, jak są słabi,... Czytaj dalej »
Tak więc żyjemy. Jakoś nie mam ostatnio czasu, bądź chęci tutaj zaglądać.Staś się rozwija i coraz częściej myślę, że wszystko... Czytaj dalej »
Dni mijają, życie przelatuje pomiędzy palcami. Stoję w miejscu, czasami odgarniam z powiek zwątpienie, ale trwam. Stasiu lepiej. Dużo więcej rozumie,... Czytaj dalej »
Bo życie to surfing. Ktoś mi podpierdzielił deskę, ale bez deski też można... Piękne, oczarowywujące...... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!