może któraś z Was pomoże.. :( «konto zablokowane» |
2011-07-07 12:43
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

a mianowicie chciałam się poradzić..
chciałam z moim M. wziąć cywilniak.. jednak nie zdążymy tego zrobić przed narodzinami małej.. stąd moje pytanie czy nie będę miała kłopotów jeśli mieszkam z nim ale nie jestem tu zameldowana i tu chce rodzić ?!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2011-07-07 12:44:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Na moje nie znające się na tym oko;D nie będzie problemu żadnego
(2011-07-07 12:45:10 - edytowano 2011-07-07 12:45:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa
ale jeśli masz ubezpieczenie to w czym problem?


(2011-07-07 12:46:20) cytuj
chodzi tu o to że mam 16 lat i zastanawiam się czy problemów by nie miała zarówno moja mama jak i ja ?
(2011-07-07 12:51:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa
nie, raczej nie będziesz miała problemów chociaż też się nie znam na tym ale skoro masz ubezpieczenie to możesz rodzić w którym tylko chcesz szpitalu publicznym. A 16 lat to chyba nie jest(nie znam się) już ten wiek "karalnośći" Twojego za to że ejsteś w ciąży więc chyba nie ma problemu
(2011-07-07 13:03:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
kobieta ma prawo wybrać sobie szpital, w którym chce rodzić..
gdybyś np. mieszkała w górach, a pojechała na wakacje nad morze i tam zaczęła rodzić, to przecież nie byłoby z tym problemu(jeżeli masz ubezpieczenie), na pewno nie odesłaliby Cie z powrotem do domu, bo nie jesteś stąd..

a co do reszty to nie mam pojęcia..
(2011-07-07 13:15:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
żadnego problemu;)
(2011-07-07 13:27:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80
żadnego problemu;)
dokladnie:)
(2011-07-07 14:57:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01
Wiola owszem to bedzie problem bo kazda decyzje bedzie podejmowal Twoj prawny opiekun czyli w tym przypadku mama. Ale jestes w 32 tc w ciagu miesiaca mozesz zalatwic cywilniak bo zglaszasz ze jestes w ciazy i w tepie natychmiastowym jest rozpatrywana sprawa. Wtedy Formalnie Ty uzyskujesz pelnoletnosc i mozesz stanowic sama o sobie i dziecku. w przeciwnym wypadku musi byc mama
(2011-07-07 19:47:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven
Wiola owszem to bedzie problem bo kazda decyzje bedzie podejmowal Twoj prawny opiekun czyli w tym przypadku mama. Ale jestes w 32 tc w ciagu miesiaca mozesz zalatwic cywilniak bo zglaszasz ze jestes w ciazy i w tepie natychmiastowym jest rozpatrywana sprawa. Wtedy Formalnie Ty uzyskujesz pelnoletnosc i mozesz stanowic sama o sobie i dziecku. w przeciwnym wypadku musi byc mama
w praktyce to jest tak że będzie tak jak ty powiesz twojej mamy może nie być przy porodzie, twoje zdanie się będzie liczyło, ale ponieważ jesteś niepełnoletnia prawnym opiekunem twojego dziecka będzie twoja mama a na akcie urodzenia twojego dziecka jego nazwiskiem będzie twoje nazwisko i w polu "imię i nazwisko ojca" będzie twoje nazwisko a imię możesz podać jakiekolwiek. wiem to dziwne ale tak jest. ja urodziłam 3m-ce przed 18 urodzinami i w tym czasie miałam rozprawę sądową o przyznanie prawa do opieki nad moim dzieckiem, rozprawę sądową o uznanie prawnym opiekunem dziecka mojego partnera, który oczywiście był ojcem, z aktem urodzenia było tak jak napisałam wyżej i nie mogłam napisać prawdy na temat ojca dziecka. jak skończyłam 18 lat a dokładniej jak dostałam dowód osobisty bo to było ważniejsze niż fakt ukończenia 18 roku życia zmieniałam akt urodzenia małej i załatwiałam sprawy związane ze ślubem. także piszę ci z własnego doświadczenia. a w czasie porodu traktowali mnie normalnie ja o wszystkim decydowałam a mojej mamy nawet nie było zresztą nikogo przy mnie nie było.

Podobne pytania