2011-07-23 12:53
|
a wiec sory ze zasmiecam ale musze sie dowiedziec. co mozna zrobic w takiej sytuacji a wiec pewnien gnojek autem potracil psa i uciekl na drodze wewnetrzen i zamieszkalej gdzie max mozna jechac 20 km /h ten zjeb zawsze tam jezdzi jak po torze wyscigowym!!! czy jezeli zglosi sie to na policje czy gnojek za cos odpowie lub dostanie jakis mandat no co kolwiek?? chociaz znajac nasze polskie prawo za duzo sobie wyobrazam??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
u nas ostatnio ktos podpalil psa :/ naszczescie jacys dobrzy ludzie uratowali biedne stowrzenie a sprawca ma odpowidac przed sadem
koleś ewidentnie zagraza zyciu i zdrowiu ludzi tam mieszkajacych...
'' NIE STOI PANI Z RADARM I NIE MIERZY KTO ILE JEZDZI'' DOWIDZENIA co za ku**** nie policja!!!!! juz nie chodzilo tu o psa ale na milosc Boska oni tam tak jezdza ze nawet sie nie zdaze czasem obrocic jak juz nawet tylu auta nie widze....i w polsce nikt mi nie powie ze a to tylko czasem bo zadko tam jestem a za kazdym razem jest to samo a na zbieg okolicznosci nie licze.... dzieki dziewczyny za odp.