2011-07-23 12:53
|
a wiec sory ze zasmiecam ale musze sie dowiedziec. co mozna zrobic w takiej sytuacji a wiec pewnien gnojek autem potracil psa i uciekl na drodze wewnetrzen i zamieszkalej gdzie max mozna jechac 20 km /h ten zjeb zawsze tam jezdzi jak po torze wyscigowym!!! czy jezeli zglosi sie to na policje czy gnojek za cos odpowie lub dostanie jakis mandat no co kolwiek?? chociaz znajac nasze polskie prawo za duzo sobie wyobrazam??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
zgłoś to
co by było jak zamiast tego psa byłby człowiek? Od razu byłaby zadyma, więc o psie prawa też trzeba walczyć...
POLSKIE PRAWO? A jakim prawem Twoj pies biegal sobie bezstrosko po ulicy i stwarzal zagrozenie? Na szczescie polskie prawo jest takie, ze to wlasciciel psa odpowiada za uszkodzenia samochodu.. PIES MA ZNAC SWOJE MIESCE, a nie biegac po drodze! Odkad mi kiedys wyskoczyl taki i musialam zaplacic 3tysiace za naprawde samochodu nie mam litosci w takich sytuacji dla psow, ani ich wlascicieli!
DOMINIKA84ok masz prawo byc wsiekla itd bo Tobie po kieszeni czeplo sie 3 tysiace z powodu psa ale powiem Ci ze bys zajebala gnokja ktory po drodze jezdzi z predkoscia 70 gdzie jesz 20!!!!!! i ktory twojemu dziecku potraci KUNDLA nie psa wielkosci krowy czy sarny i psa ktory byl jedyna i ostatnia pamiatka po nie yjacym ojcu!!!! milo by ci bylo sluchac jak twoje dziecku tuli do siebie jeszcze psa i placze ze to nie mozliwe bo on jest jeszcze cieply??? ze nie moze isc na zabawe bo ma zalobe po psie??? ze ci wszytsko zabieraja ze po tacie nie masz jz nic?? ok ja nie mowie ze nie masz racji ty lub inne dziewczyny ale podkreslilam na jakiej to bylo drodze nie na zadnej szybkiego ruchu a tym bardzej jakiejs glownej!! ta droga jest taka ze dwa auta sie tam nie mina!!! i co dalej jestes taka twarda codo tego?? bo jezeli ten sukin**** maly jechal tak jak mial jechac 20 km/h psu by nic nie bylo bo nawet jak by go tracil to z ta predkoscia skonczylo by sie gora na jakims zlamaniu. to tyle.