chciałabym pomóc, ale naprawdę nie mam bladego pojęcia...

Jeśli miałam po pierwszym moim porodzie konflikt serologiczny (ale dostałam zastrzyk z immunoglobuliną), to mogę mieć problem z zajściem w drugą ciążę lub z problem z utrzymaniem drugiej ciąży? Jeśli to prawda...to co mogę zrobić, zeby taki problem się nie pojawił?
1. prawda |
2. mit |
3. nie mam bladego pojęcia |
chciałabym pomóc, ale naprawdę nie mam bladego pojęcia...
Moja mama miała 3 razy konflikt i za każdym razem otrzymywała zastrzyk i tyle a problemów z zajściem nie miała - wszyscy zaś mamy grupę krwi po tacie..mama 0 rh- a tata A rh +
moja bratowa miała konflikt i normalnie zaszła w drugą ciąże miała problemy z zajściem ale to może też wiek robił swoje bo już po 30 jest.. nie wiem ale normalnie donosiła i było wszystko okey
My też mamy konflikt i dokładnie wypytywałam panią doktor o to. Pierwsze słyszę, żeby to było powodem problemów z zajściem czy utrzymaniem ciąży. Po prostu byłabyś pod dokładniejszą kontrolą lekarza. Moja babcia z dziadkiem też mają i żadnych problemów nie było, po prostu 2 dziecko rodziła w szpitalu specjalistycznym w razie czego. Ale to było 30 lat temu...
wydaje mi się że to mit moja mama z moim ojcem tez mają konflikt a z nasz czwórka problemu nie było jedynie moja siostra wcześniakiem jest
z tego co wiem jesli pojawia sie konfikt to własnie po porodzie trzeba podac ten zastrzyk, który własnie chroni by nie było problemów w kolejnych ciażach. Zastrzyk z immunoglobulina podaje sie jedynie po pierwszym porodzie...
pamiętam, że jakas forumowiczka pisała tu o problemach..może akurat zauwazy moje pytanie i odpowie...?
Ja też mam konflikt i nie miałam problemów z zajściem w ciąże,powiem szczerze że to nasze maleństwo nie planowane było
mit - ja tak mam i dostałam teraz zastrzyk.