Synek ma prawie 4 lata wybrał sobie upominek od mikołaja w biedrze, a mianowicie owoce do krojenia drewniane, takie z deską - nie chodzi o to, że uważam, że to dziewczyńska zabawka, tylko o to, że boję się, że po pierwsze pobawi się tym przez 5 minut i znudzi mu się, po drugie zaraz rzepy się wyrobią i pewnie pogubi elementy...Pytanie brzmi, czy kupić mu coś, czym moim zdaniem dłużej się pobawi, czy to co sam wybrał i kilkakrotnie mi mówił, że właśnie to chce dostać ...
TAK - to co wybrał
NIE - mój wybór
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Może spróbuj z nim pogadać i podejść go tak, żeby sam zmienił zdanie i wolał to samo co ty :) A owoce do krojenia są super, mamy już rok albo dłużej i rzepy się nie zużywają ;)
w sumie to próbowałam mu inne rzeczy pokazywać to też by chciał, ale ciągle o tych owocach pamięta...zawsze jest to coś i owoce :P
Jak mu kupisz cos innego będzie bardzo rozczarowany.
Jesli boisz się o jakośc może rozejrzyj się za podobnym, ale nie w Biedronce.
Mój Filip wyubrał kolekcję Transformersów więc kupiłam pod choinkę :) Prezent ma być przxyjemnością dla niego :)
