zachcianki na colę itp. wiki218 |
2011-01-16 15:09
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Macie takowe? Mnie dziś strasznie naszło na colę (może przy okazji troszeczkę mnie obudzi), pozwoliłam sobie na szklaneczkę. Zaspokajałyście zachcianki na colę i inne napoje gazowane?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2011-01-16 15:13:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
oczywiście!!! ja miałam na colę, potem sprite, mandarynki, ryby, pomarańcze a ostatnio na budyń Delekty smietankowy z białą czekoladą
(2011-01-16 15:18:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
Och mandarynki i pomarańcze potrafię pochłaniać kilogramami :D
(2011-01-16 15:42:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
oczywiscie na cole jak najbardziej,jak tylko mialam ochote,tylko tutaj mozna kupic cole bez kafeiny ale wypilam i taka normalna...teraz juz gazowanego unikam (choc czesto mam ochote) przez zgagi ktore nie daja mi zyc
(2011-01-16 15:51:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja miałam okropną zachciankę na colę w ciąży. Codziennie piłam co najmniej pół litra coli. Nigdy wcześniej przed ciążą ani po niej już nie miałam aż takiej chęci. Taką ciekawostką jest fakt że cola jako jedyny napój z tych gazowanych nie zawiera żadnych sztucznych barwników ani konserwantów dlatego nie miałam wyrzutów sumienia.
(2011-01-16 15:54:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
Coli nie ruszyłam, jak nigdy. ALe PEPSI?? ooo taaaak!! musiała być. potrafiłam wypić 2 litry w 2 dni. PO 2 miesiącach mi przeszło :P tu akurat przerzuciłam się na kilogramy nektarynek-bo wtedy akurat były:)
(2011-01-16 15:54:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
Coli nie ruszyłam, jak nigdy. ALe PEPSI?? ooo taaaak!! musiała być. potrafiłam wypić 2 litry w 2 dni. PO 2 miesiącach mi przeszło :P tu akurat przerzuciłam się na kilogramy nektarynek-bo wtedy akurat były:)
(2011-01-16 17:22:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo
ja najwiecej coli wypijalam przed porodem(normalnie litrami), wczesniej jakos nie mialam ochoty na gazowaene napoje
(2011-01-16 17:34:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monooo2
O tak :D Ja na Cole miałam straszną ochotę parę tygodni temu i oczywiście z chęcią się napiłam :) Teraz staram się unikać napoi gazowanych , głównie pijam wodę niegazowaną i herbatę :) Pozdrawiam :)
(2011-01-16 18:34:35) cytuj
Miałam taki okres mniej więcej w połowie ciąży (o ile dobrze pamiętam) że colę MUSIAŁAM pić. I piłam. Codziennie szła duża butla lub więcej... Później na jej miejsce weszło mleko i "wyszło" dopiero po porodzie ;)

Podobne pytania