Co do telefonów od rodziny to też mnie denerwują. Tak jak piszecie, jak słyszę pytanie jak się czujesz to mam ochotę rzucić telefonem o podłogę.
2012-02-09 22:04
|
Jak z tym jest / było u was? Ja mam huśtawki nastroju. Można powiedzieć, że jestem wkurzona, że jeszcze nie urodziłam. z drugiej strony mam takie wrazenie, jakby w ogole mnie to nie dotyczylo. Cos jakbym sobie ta ciaze uroiła, znudziło mi się i kropka . nie wiem jak to nazwac. Kazdy dzien strasznie mi sie dluzy, poranki i wieczory sa bardzo meczące ze wzgledu na ból brzucha. Wkurza mnie to, że nie moge wielu rzeczy zrobic sama, ze sprawia mi to trud. że wyglądam jak BUKA. Pewnie ktos tu na mnie nakrzyczy, ale naprawde mam juz dosyc. Chcialabym tą małą złośnicę w końcu zobaczyć i dać pstryczka w nocha... chce już rodzić!!! hmm... hormony? ;o
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Co do telefonów od rodziny to też mnie denerwują. Tak jak piszecie, jak słyszę pytanie jak się czujesz to mam ochotę rzucić telefonem o podłogę.