równo po 6 tyg, dla mnie to był standard, wiedzialam ze musze isc i traumy nie przeżyłam ani teraz ani podczas wizyt w ciąży;)Mam delikatnego gina i nigdy nic mnie nie bolało, nawe nie czulam ze jestem badana;)
2013-01-14 17:04 (edytowano 2013-01-14 17:22)
|
dzis mnie to czeka. boje sie usg dopochwowo. glownie tego. no i ze moze cos byc nie tak z kroczem po nacinaniu. bo mam pewne uzasadnione obawy...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
(2013-01-14 20:52)
zgłoś nadużycie
(2013-01-14 21:17)
zgłoś nadużycie
Oczywiście źle zaznaczyłam;)
(2013-01-14 21:34)
zgłoś nadużycie
Ja byłam na 1 wizycie po porodzie od razu po 6 tygodniach, usg dopochwowe było ok w porównaniu z badaniem (wziernik) , nie przeżyłam traumy podczas ciazy i po na wizytach u ginekologa
(2013-01-15 12:20)
zgłoś nadużycie
mam świetną gine, miłą i wgl tylko jak pierwszy raz szłam to się bałam a potem luz;)