tak,,mysle ze zwlekanie z dzidzia nie ma sensu jesli macie po tyle lat. lepiej miec mlodych, pelnych wigoru rodzicow, ja troszke zaluje ze zaszłam dopiero w wieku 28 lat
Byłam dziś u lekarza - odstawiam leki, teraz przede mna i meżem trudna decyzja... a Mianowicie... Czy zaczynamy się starać o dzidzie czy może jednak poczekać i odłożyć jeszcze troszkę pieniędzy.... zaznaczę że ja mam 25 lat maż 30 oboje mamy stałą pracę, domek (co prawda na kredyt) ale jakoś dajemy rade finansowo i czasem uda się coś odłożyć.... no i dzisiaj naszla mnie taka chwila zawahania czy już teraz chcę dzidzię czy może lepiej zaczekać jeszcze z rok dwa... zaznaczę również ze odstawianie leków potrwa ok 1-2 miesiące a potem chcę jeszcze dac ok 2-3 mc-e mojemu organizmowi na oczyszczenie sie i przyzwyczajenie do życia bez lekarstw czyli starania zaczelibyśmy od nowego roku a ja już wtedy bede miała na karku 26 lat a maz 31 no i mam dylemat...?? Poradźcie mi coś wiem ze mogę na was liczyć....
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
Przykro mi, ale decyzja należy do Ciebie, na nas nie zwalisz odpowiedzialności :)))
A gdybym to ja była na Twoim miejscu, miała dom, pieniądze i kochającego męża, już dawno robiłabym drugie dziecko :). Niestety nie mam wlasnego domu i pieniędzy, mam tylko kochającego męża, więc na razie dziecko mam tylko jedno :))
zaznaczyłam nie gdyż w swoim życiu kieruje się taką zasadą...że gdy nie ejstem czegoś pewna odstawiam to na później. Widzę, że sama w sumie jeszcze nie wiesz czy teraz chcesz się zacząć starać, więc poczekaj gdy będziesz na 100% pewnia :)
powinnaś być zdecydowana albo tak albo nie, nie ma odpowiedzi NIE WIEM. :)
najlepiej dajcie sobie na luza. zero zabezpieczeń. my tak zrobilismy. i udalo nam sie za pierwszy ma razem:) az nas to troche wystraszylo na poczatku ze to JUZ :) lepiej nie nastawiajcie sie na STARANIE. bo bedziecie pod presją (ze np. juz sie staracie rok, dwa tu nic) . a i seks bedzie gorszy jakosciowo gdy bedziecie myslec o poczeciu:)
Chyba zrobie tak jak Tofinka mówi że poprostu nie będziemy się zabezpieczać, a kiedy Bóg ześle na nas dzieciątko to znaczy że tak miało być i ze wsybrał odpowiedni moment:)
Jak nie jesteś pewna, to nie powinnaś się starać, takie moje zdanie.
Z własnego doświadcznia wiem, że nigdy nie ma odpowiedniego czasu :) A jak się okazało, że będzie dzidzia, to nie zamienilibyśmy tej chwili na żadną inną :)
życzę powodzenia :)
Dokładnie rok temu miałam podobna sytuacje jak Ty No moze My bylismy bardziej zdecydowani na Dziecko :) Ale tabletki brałam 9 lat i we wrzesniu przestalam w tamtym roku :) Lekarz powiedział Mi ze dobrze jest troszke poczekac az cykle sie unormuja i zaczynac "Działania" I postanowilismy ze od stycznia zaczynamy :) Byłam pewna ze tak szybo sie nie uda ale Los chciał i dał nam to szczescie ze za 4 tygodnie Nasza Córcia bedzie z Nami :)
Takze uwazam, ze powinniscie porozawiac z mezem o wszystki kto jak sobie wszystko wyobraza i podjac jakas decyzje :) My stwiedzilismy ze do Pełni Sczescia brakuje nam Naszego Dziecka :)
Powodzonka :)