Prawie tydzień temu na świat przyszło dziecko sióstr męża, dzień później czwartek rano (bo urodziła w środę nocy ) wstałam życzenia, że cieszymy się chcielibyśmy (ja i Hania) zobaczyć Ciebie i bejbi na Skype np. Od tej pory nie dostałam odp. Boli mnie to strasznie bo wiem że i mój mąż i druga siostra mają ciągle całodobowy kontakt. A mnie po prostu olala. Nigdy nie było między nami konfliktu itp... źle mi z tym. Przed porodem kupiłam jej ogrom ciuchow - uzuwanych ale pięknych, czystych i zadbanych, nic nie powiedziała, później kupulam również sporo ubrań nowych, droższych takich które (domyslsm się ze ona by nie kupiła) też nic nie powiedziała, przyjęła je tak jakby to były zakupy z biedronki.
Czuje się jakbym wologe nie brała w tym całym celebrowania narodzin udziału. Co myślicie, ja się czuje taka zignorowana.
2017-10-03 21:01
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
A skoro maz jest w tak dobrej relacji z siostra nie moze podpytac jej o co chodzi i czemu tak cie ona traktuje?
Gdybym nawet do zapytała on odparł by że wszystko jest ok, to jest taka rodzima że mimo działo się coś złego jedno na drugie złego słowa nie powie.
Wiesz co , ja mimo wszystko bym napisała do niej jakby nigdy nic. Spróbuj tylko raz i wytlumacz sobie że naprawdę mogło jej to uciec. Ja wiem że każdy ci tu radzi żebyś ją olała. Może mają racje. Ale ja wiem jak trudno zburzyć mur i naprawić relacje . Jakiś rok temu napietrzylo się trochę miedzy żoną mojego brata a mną. Żałuje że wczesniej nie popatrzylam na te wszystkie bezsensowne sytuacje z jej strony. Wydawało mi się że to ona jest niesprawiedliwa. Zrobisz jak uważasz ale moze się okazać że niema zadnego problemu :) i tego ci zycze. Bo szkoda czasu i zycia na takie nic nie znaczące spiny.
Aghate ma racje. Sprobuj jeden raz jeszcze. Jak cie oleje i ty ja olej. Wyczujesz jesli robi to z przymusu. Napisz tak po prostu. Moze nie miala ochoty na odwiedziny nie wiedziala jak ci to powiedziec i nie odpisala a pozniej zapomniala? Moja bratowa tez nie jest wylewna w uczuciach. Za prezenty nigdy nie dziekuje;) a i ma swoje wymagania specjalne ;) moze warto przemyslec to raz jeszcze na spokojnie?
A skoro maz jest w tak dobrej relacji z siostra nie moze podpytac jej o co chodzi i czemu tak cie ona traktuje?
Gdybym nawet do zapytała on odparł by że wszystko jest ok, to jest taka rodzima że mimo działo się coś złego jedno na drugie złego słowa nie powie.