identycznie jak u Ciebie

Ja za swoim co chwila muszę chodzić i zbierać- to brudny talerz, to koszulka jakaś skarpetka, nawet drobniaki z portfela się wszędzie walają, a nie mogę tak sobie usiąść spokojnie i patrzeć bo mam teraz taką manię na sprzątanie, że mnie szlag trafia ;p
identycznie jak u Ciebie
w tym domu od balaganu jestem ja ;p no ale i posprzatac za soba musze bo on za mnie tego nie zrobi;/
Słynne skarpetki są wszędzie tak samo jak koszulki. :/ No i jeszcze płyty się walają wszędzie .
jak jest w domu i ma czas to sam nawet sprząta a gdy jest zalatany to zdarza się, że skarpety koło łóżka zostawi lub przy koszu w łazience... :P
tak zawsze skarpetki zostawia przy łózku, jak mnie to wkurza, że rano po nim muszę ciuchy zbierać, ale tak jak asiek, auto czyściutkie musi być i w narzędziach porządeczek
Nie rozrzuca tak az wystakiego ale ja jestem troszke pedantyczna i lubie gdy wszystko odrazu trafia na swoje miejsce. wkurza mnie gdy talez lezy obok zlewu a nie w zlewie albo niewytarta umywalka jak pochlapał woda czy takie inne szczegóły które mnie wkurzaja. Ale skarpet czy ubran nie rozrzuca az tak :)