Otwiera szeroko buzię i zaczyna się śmiać jak jest całowana. :)

Jak ma dobry dzień to chodzi i całuje lub chce sie przytulac i całować. A jak jest to zabawa w formie przytulania i całowania to ucieka i sie śmieje jak sie go złapie i całuje. Gdy nie ma ochoty na całowanie to sie wkurza.

Tak i nie. Całowany lubi być . A co do przytulania to jak sam się przytuli to jest ok ale jak ja go przytule to zaraz się wyrywa :) 

oj tak taki pieszczoch z niej;) czasami ni stad ni z owat podleci by przytulic sie na moment. takie to slodkie. a z rana to juz calkiem tylko by sie tulila do mamy.

Całowania nie lubi...ale do przytulania to on pierwszyyyyy