2012-09-12 09:26
|
dawniej myślałam,że zanim urodzę, to się wyśpię, bo będę miała na to czas , a tu ni chu.a nie da się, budzę się co godzinę i albo do łazienki, albo jeść,śnią mi się koszmary typu "dziwny poród" :D albo dzidzia tak się na mnie wyżywa,że nie ma mowy o spaniu...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Normalka. Najgorsze to ciągłe wstawanie na siku było :) A sny też niezłe miałam hehe. Ale magdalenab to już końcóweczka z tego co widzę więc dasz radę
właśnie im bliżej końca tym bardziej się boję, ale wiem,że od porodu nie ucieknę :D:D