Czy byłoby Wam przykro... ? patrycja1909 |
2015-06-19 12:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Gdyby Wasi teściowie nie interesowali się wnukiem, tylko dzwonili raz na jakiś czas do swojego syna (męża) (pytając się tylko o niego, czyli "Co tam synku żonka Cię jeszcze nie wykończyła?" ) .
Mąż uważa, ze przesadzam.. Ale mi przykro, że mój synek jest traktowany jak powietrze, a inne dzieci są dużo lepsze od niego.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

20

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
annan
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88
doloress88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinka1987
ewelinka1987
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
mruuwka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
aicik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
daria89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
weronka22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
aanita92
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
mamusiaaaa18
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
monisia1407
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimka
mimka

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666
otoja666
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
jk1606
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.

(2015-06-19 12:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

jk1606

Przerobiłam już to, więc teraz jest to dla mnie po prostu żałosne. Nawet jak się przypadkiem spotkam z teściową na ulicy to sama muszę coś powiedzieć o moich dzieciach, bo ona pyta, ale o swojego synka :/

 

(2015-06-19 12:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909

patrycja1909

jk1606, ja z moją teściową się nie widuję, nie jeżdżę do niej, próbuję unikać, ale niestety mieszka w jednym domu "bliźniaku" z moją ciotką i niestety nieraz się nasłucham od swojej rodziny, jak chwali swoje wszystkie wnuczki, a o naszego synka się nie zapyta...

(2015-06-19 12:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

aicik

Oczywiście. ..mnid jest przykro ze tesciu niema czasu dla zadnego wnuka...raz na pare miesiecy przyjedzie na obiad jak sie go zaprosi...a szkoda bo dzieci go uwielbiaja
(2015-06-19 12:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

jk1606

Nie przejmuj się tym, bo szkoda zdrowia naprawdę. Jak jest tak żałosna, żeby własnego wnuka odtrącac to jej strata.

Ja też lepiej się czuję z dala od teściowej i też nie jeżdżę i spotkania 2 razy do roku by mi wystarczyły.

Podobne pytania