Nie, nie czekałam. Zarówno przy starszej córze jak i młodszej wprowadzałam wcześniej. Kinga ma już za sobą marchewkę, jabłko - tydzień od wprowadzenia i nic się nie dzieje. Stopniowo będziemy wprowadzać inne składniki, oczywiście po jednym, nie wszystko naraz.
Dopiero niedawno skumałam, że te wszystkie jedzonka dla maluszków mają napis "po 4 miesiącu", a nie "od 4 miesiąca". Czyli wychodzi na to, że powinno się podawać jak dziecko zacznie 5ty miesiąc życia. Czekałyście tyle, czy może zaczęłyście przygodę z jedzeniem wcześniej?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
czekałam aż skończy 4 miesiąc, i tydzień
Igula już ma za sobą pierwsze jabłko i marchewkę :)
Pierwszy kleik dostał jak miał 3,5 miesiąca. 2 tygodnie później zaczęłam podawac machewke.Jabłko i zmieniak doszły po około tygodniu .
z tydzien przed soki, jablko tarte...
Ja mojej córci wprowadziłam jak miała 3mies i 3 tyg
Ja czekalam, bo nie widze powodu zeby dawac wczesniej, skoro WSZEDZIE pisze i pediatrzy mowia, zeby czekac.
no właśnie wszędzie jest napisane, a co z kimś gadam to mówi, że nie czekał...stąd to pytanie.
czekałam:) po cos ktoś wymyślał te schematy zywienia
Bo kiedys byly inne schematy i diete sie juz rozszerzalo w 3. miesiacu, poza tym Polacy to jest taki narod, ze "wszystko wiedza lepiej" ;);P