jak się wkurze to tak, ale ogolnie to staram się uważać, co mówię.

jak się wkurze to tak, ale ogolnie to staram się uważać, co mówię.
w ogóle nie przeklinam - używam zamienników :)
dość często
no niestety czesto...ale sale probuje z tym walczyc bo mnie samej sie to nie podoba
Ogólnie klnę jak szewc :D ale też zależy w jakim towarzystwie jestem :)
różnie :) ale czaem ... aż za dużo :)
W ogóle.
jak szewc ;/ niestety. próbuje cały czas się oduczyć, najbardziej ze względu na małą ale opornie mi to idzie. jak uda mi się jakiś czas nie przeklinać to niestety potem nadrabiam
Tylko jak jestem mega wnerwiona
zdaża mi sie ale staram sie unikac przekleństw szczegolnie przy dzieciach