ja mam ciagle klucz od odmu w PL :) no ale jednak dobrze sie chyba zapowiedziec chociaz głupim smsem , bo moze akurat kogos w domu nie ma i zeby klamki nie pocałowac ;) zresza rzeczy to jednak mysle że nie wypada robic bo jak ktos jest spiacy to lepiej niech idzie spc a nie gości bawi ....
Czy do swojego domu rodzinnego, domu rodziców,
możecie przychodzic kiedy chcecie, zawsze jesteście mile widziane lub bylibyście/moglibyście przychodzic, gdybyście mieszkali blisko nich (bo np. mieszkacie za granicą) ?
Przychodzic do nich, kiedy tylko chcecie, kiedy jesteście w pobliżu, po prostu zapukac i wejśc lub zatelefonowac na chwilę przed przyjściem, z wiadomoscią, że zaraz przybędziecie.
Przychodzic w obojętnie jakim momencie, czy to rodzice są śpiacy, czy po imprezie, czy gdzieś chcieli wyjśc, czy mają innych gości (wiadomo, nie może jakichś super ważnych), czy co - słowem - dom zawsze stoi otworem ?
Czy raczej musicie się zapowiadac, dzwonic odpowiednio wcześniej, czekac na potwierdzenie, czasem słyszec odmowę ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
ps.opcja jakby chcieli gdzies wyjść to tez nie fair stawianie rodzica w takiej sytuacji ....
zle zaznaczyłaczyłam. Oczywiscie ze mogłabym (mama mieszka za granica wiec to troche utrudnia sprawe:)) do tesciow tak samo w kazdej chwili moge zapukac :)
Do domu rodzicow nie musze sie zapowiadac. Nawet jesli nie ma ich w domu, zawsze moge skorzystac ze swoch kluczy i po prostu "do nich wejsc" :)
zawsze dom jest otwarty ..i zawsze byl nawet gdy mieszkalam daleko..teraz mieszkam tylko pietro nizej ;))i zawsze wchodze z malym kiedy chce i oktorej chce i moge zagldnac nawet do lodowki jesli czegos mi braknie, akurat pod tym wzgledem rodzice zawsze sa otwarci ;)))
Roślina No wiadomo, że jak bardzo nie mogą, bo mają gości czy coś, to rozumiem. To takie luźne przykłady tylko, by pokazac, że "zawsze" możecie. Ale chodzi mi też, że wyszło tak, że chcecie wpaśc na chwilkę, pogadac o czymś, coś dac/wziąc czy coś, nie wymagając jakiejś szczególnej opieki. Albo przechodząc obok, coś wam się przypomni i zajdziecie, czy tam wcześniej pisząc/dzwoniąc czy nawet nie. Jak wtedy jesteście witane, czy miło czy jednak dają do zrozumienia, że im się to nie podoba, że nia mają czasu czy coś, na przyszłosc mówią, by się zapowiadac. I np. kiedy dzownicie z pytanie czy się spotkacie, to słyszycie wykręty itp.