byly kiedyś na Windows takie "kulki"...potem byly po drodze jeszcze jakies drobne gierki...potem strategiczna gra "Faraon"///a potem zaczela się era na fb i gralam w Restaurant City, potem w Cityville...na szczescie na poczatku ciazy sie opanowalam... teraz nie gram w nic od dawna, bo sie boje:) latwo sie wciagam
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
Gothic, wszystkie części po kolei, dość długo to trwało zanim się znudziłam ;)
u mnie to gry typu gospodarstwo albo farma
Metin2 :D Miałam jakieś 15 lat wtedy. Nie możnabyło mnie odciągnąć. Nie wychodziłam z domu, nie miałam gości non stop tylko gra :P Potrafiłam zacząć grać po śniadaniu i kończyć nad ranem. Typowe uzależnienie O.o Masakra :P
ja mialam kolege ktory potrafil grac 48h bez przerwy takze niee bylo z Toba az tak zle ;p
Farmville na fb. masakra te cale zbiory dopasowywalam do swojej pracy ale zauwazyłam że tak nie może być i zablokowałam gry na fb
Tony hawk pro skater(wszystkie części) Simsy :P i farmerrama i jeszcze lubiłam napierdzielać w pegazusa :)
pegazus... to byly czasy... cale osiedle sie zbieralo zeby pograc ;p
the sims 3