(2014-04-27 18:55)
zgłoś nadużycie
nic mi na ten temat nie wiadomo zazwyczaj budziłam się tam gdzie się kładłam
nic mi na ten temat nie wiadomo zazwyczaj budziłam się tam gdzie się kładłam
W dzieciństwie.
tak, kilka razy do roku coś mi tam się zdarza. Najczęściej biorę poduszkę i z nią wędruje po domu. Czasem wychodzę z łóżka i siadam sobie w jakimś innym miejscu. A kiedyś przekopałam wszystie bagaże w oszukiwaniu frugo. Wróciliśmy w nocy z wyjazdu, torby rzuciliśmy nierozpakowane a my położyliśmy się spać. Wstaje rano, patrze a tam frugo stoi na stole, mówię do mojego: co pić Ci się chciało? A on do mnie: Mi? Idź zobacz co zrobiłaś z torbami. (wyciągalam wszystko z toreb i rożżucałam po pokoju:-))