Ja mam wręcz przeciwnie. Coś zjem i zaraz brzuch jak balon... w ciąży taki miałam w 6 miesiącu :/
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 26.
Oj, to też pewnie męczące.... damy radę, bo grunt to dobrze w swym ciele się czuć :)
No dokładnie tak
Oddam 10 kg! a nawet 15... Mam postanowienie co do "odchudzania" ale nie do konca noworoczne, trwa juz jakies 1,5 miesiaca, wszelaki cukier - stop! i koniec z objadaniem sie na noc (tzn koniec z objadaniem sie w ogole) i choc czasem mam ochote rzucic to w cholere to trzymam sie dzielnie
za mną -23kg, teraz sobie pozwoliłam bo święta etc, a od 1 dalej z koksem jadę.. jeszcze trochę tego dziadostwa zostało :P
p.s. z chęcią komuś troszkę oddam! :D
mimimi nie żartuj, że się odchudzasz w ciąży?!
dostałam pod choinke książke Chodakowskiej wiec nie mam innego wyjścia :P
Mimimi - jesteś ciąży, nawet o tym nie myśl.
dlatego napisalam ze sie "odchudzam" nie chodze glodna ;) ale ograniczylam jedzenie na ile sie da...
musze zmienić swoje zycie z ewą chodakowską :DD