jakość jest do bani,body,pajace rozciągają się jak szmaty,kupiłam ostatnio Córce sukienkę tylko przymierzyła i ją wyprałam,jak chciałam założyć Oliwce odpadły guziki. Pozatym ceny male nie są za takie szmatki.

nigdy tam nie kupowałam wiec nie mam co odpowiadac czy tak czy nie

Ale tylko takie maleńkie,wewntualnie do 1,5 roku. Większe są kiepskiej jakości,albo po prostu te starsze dzieci szybciej niszczą :) W każdym razie po kilku praniach nadawały się tylko na podwórko.

Kurczą się w praniu, rajtuzy raz- dwa sie poprzecieraly na kolanach i palcach itd. w dodatku nie uwazam zeby byly jakies super- ładne. Tylko dla noworodkow sa slodkie, dla starszych juz nie bardzo mi sie podobaja.

Ubranka sama w sobie uwielbiam kupować ale jednak za cenami i jakościa w smyku nie przepadam. Jestem zdania ze mozna znalezc o wiele fajniejsze rzeczy i w rosadniejszych cenach choćby w pepco. W smyku zdzierają pieniądze na metce i tyle..