tzn sama sobie drukuje te co chce do albumu reszte mam na kompie
Odpowiedzi
1. Tak ,robie duzo zdiec i na biezaco wiekszosc wywoluje |
2. robie zdiecia ale nie wywoluje |
3. bardzo malo zdiec robie |
4. nie robie zdiec |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Uwielbiam ogladac wywolane zdjecia,albumy ..to nie to samo co na pulpicie.
Zaznaczylam pierwsza opcje, ale nie wywoluje ich na biezaco i nie wywoluje wszystkich (nie mialabym gdzie tego trzymac ;) ).
Ja robię baaaardzo dużo zdjęć (obawiam się, że jak tak dalej pójdzie to będę musiała zakupić dysk zewnętrzny ;P).
Zdjęcia jednak dopiero mają sens kiedy ogląda się je wspólnie z rodziną wywołane w albumie. Lub kiedy nas otaczają w ramkach.
Ja na każdy rok mam jeden album. Mnóstwo podróżuję z mężem więc czasem tylko po jednej fotografii muszę wybierać bo inaczej byśmy zbankrutowali ;) lubię robić zdjęcia naszego domu aby kiedyś móc wrócić do niego wspomnieniami takim jakim był. A Maniutek ma osobny założony album i ma już wywołane kilkanaście zdjęć ;)
Do tego lubię duże formaty i właśnie poszukuję ramy na Marcelkowe foto :]
nie wowołuję, bo zamierzamy kupić sobie drukarkę, więc sama sobie wydrukuję co będę chciała