haha juz wiem kto zaznaczy NIE...
e tam... nawet nie chce mi sie glebiej nad tym zastanawiam bo jakiegos dola zalicze, a tak to robie co mam robic i mam w dupie
Nigdy nie wyglądasz tak jakbyś chciała? Mieszkanie nigdy nie jest dość czyste? Za mało zarabiasz? Praca cie nudzi, nie rozwija? Obiad nie zawsze zrobiony? Czujesz ze marnujesz swój czas, nie masz dość siły żeby to zmienić? Facet się nie stara tak jak powinien? Bo ja często tak mam...:(
haha juz wiem kto zaznaczy NIE...
e tam... nawet nie chce mi sie glebiej nad tym zastanawiam bo jakiegos dola zalicze, a tak to robie co mam robic i mam w dupie
Świetny kocur :D
Czasami łapie mnie dołek ale wtedy sprzatam i jest oki :)
Taaaaaak. Zawsze chciałabym lepiej, więcej czym wkurwiam sama siebie i wszystkich dookoła :P
a ja sie wkurzam ze mi sie nie chce wiecej....a nigdy nie jest tak jakbym chciala, ale jestem zbyt leniwa zeby to zmienic:/
Ja się zawsze wkurzam na siebie, że mi się nie chce, że w łaziecne czeka na mnie sterta ubrań do prania, że to, ze tamto. No i się tak wkurzam, a ostatnio najlepszy sposób na rozładowywanie ewmocji u mnie to właśnie sprzątanie, więc idę i robię na co wcześniej byłam wściekła, że muszę to robić. A kiedy wszystko za mną jestem szczęśliwie zmęczona.
Za to na drugi dzień bajka się powtarza - to mnie najbardziej irytuje. Ten sam scenariusz, że wiem, coś tam zalega.. czuję na sobie jarzmo "tych" rzeczy.
I tak w koło Macieju.
to jest wlasnie typwe dla kobiet,m.in. dlatego kobiety sie boja prosic o powyzke wpracy,bo w glebi sa przekonane,ze nie pracuja dosc dobrze,nie zasluzyly...faceci nie maja takiego problemu.
Migrenano i jeszcse to poczucie, ze tak naprawde to powinno sie cos innego robic, w tym czasie bardziej budujacego....:/
czasami mam takie dni, ze mi sie nic nie chce- i faktycznie jest nie posprzätane a na obiad jest jakis gotowiec.
Na szczescie nie jest to nagminne.