No ba:))))))przy pierwszym dziecku koledzy odwiedzili go w domku przy drugim dziecku wypił w pracy inaczej nie miał by co się pokazywać w niej bez buteleczki-kolega sholował go do domku po pracy-na dokładkę 2 buteleczki musiał być bo to CÓRKA:)
(2011-05-21 11:31:30)
cytuj
Oj tak i to jeszcze jak, mąż na nastepny dzien miał mi przywizc wode do szpitala, dzwonie do niego a on ze nie moze sie ruszyc śpi pod drzwiami pokoju i od 2godzin idzie do toalety. Wiec na wode sobie poczekałam w koncu jak przyjechał to prawie zwymiotował w szpitalu. Masakra.
Mój na szczęście nie opijał....Jakoś tak był podniecony tym że został tatusiem,że zapomniał:-) Przypomniało mu się po 2 miesiącach że jeszcze syna nie opił,ale wtedy już stwierdził że już za pózno:-)))więc nic z tego nie wyszło!
(2011-05-21 11:34:35)
cytuj
Zdecydowanie tak, zjawiło się mnóstwo znajomych. Mąż zawinął się wokół klozetu i tylko mój brat głowę mu trzymał. Na drugi dzień mieli mnie odebrać ze szpitala o 11 ale czekałam do 15.30 bo nie było kierowcy:D Dobrze, że tego nie widziałam.
(2011-05-21 12:01:09)
cytuj
Tak, moj maz opijał z całą rodzina, dzien po narodzinach małych jego dziadek miał urodziny to tez pił a na nastepny dzien opijał z kolegami :)
(2011-05-21 12:02:43)
cytuj