Dla tych co nie czytają Bluszczyku- naprawdę zachęcam. Są kawałki powieści nowowydawanych. Piszą dla nich Karpowicz, kiedyś Grochola, różne gwiazdy Maleńczuk, Bryndal (redaktor), Machulski, dużo zagranicznych pisarzy felietonistów. Bator jest dobra (mieszka na stałe w Japonii)... no mogłabym polecać dłuuuugo ale Marceli siedzi koło mnie i prosi o uwagę.
Przy dziecku akurat Bluszcz styknie na cały miesiąc ( ja czytam podczas popołudniowej drzemki Mańka)
Pozdrawiamy :)