dawałam teraz juz nie bo jest starszy i wiecej rozumie w sumie to bardziej po łapach dostal kilka razy , klaps chyba ze dwa razy nam sie zdarzył .

dawałam teraz juz nie bo jest starszy i wiecej rozumie w sumie to bardziej po łapach dostal kilka razy , klaps chyba ze dwa razy nam sie zdarzył .
raz czy dwa chyba dostala ale to nawet chyba klapsem nie można nazwać. i to już ostatecznie jak żadne inne argumenty nie docierały
jeszcze sie nie zdarzylo i mam nadzieje ze nie zdarzy ;)
Jeszcze za mały :)
WSZYSTKO bez klapsa załatwić się da. Trzeba tylko wiedzieć jak to zrobić. Mam grzeczne dziecko, bo jestem stanowcza i konsekwentna, ale nie skąpię też czułości i pochwał.
bardzo rzadko prawie nigdy.... jak już naprawdę nie dociera słownie chociaż mały klaps mu wisi bo syn się zawsze śmieje z tego