Ja przyczytyłam 18 kg i jadłam normalnie, nie podjadałam non stop ani nie jadłam samych słodyczy, ale pod koniec ciąży (na 5/6 tygodni przed zakończeniem) przynajmniej raz w tygodniu jadłam coś z fast foodów, bo miałam okropną ochotę.
Teraz zostało mi prawie 7 kg na plusie, ale nie mogę się ich pozbyć żadnym sposobem więc myślę, że to po prostu ''siadło'' gdzieś na pupie, w piersiach i tym podobne.

Do planowanego porodu mam jeszcze 3 tygodnie a już przytyłam 18 kg. Gdybym mogła cofnąć czas bym zrobiła sobie dietę dla ciężarnej kobiety by nie jeść za dwóch lecz za jedną osobę ale dostarczać wszystko co potrzebne mojemu maluszkowi :)

Tak choc glównym powodem było to,że od 5miesiąca wegetowąłam plackiem w domu(skrucona szyjka).

Co prawda ciążowe 35 kg już zrzuciłam,ale kosztem mega wyrzeczeń... ;/ Gdybym wiedziała jaka to będzie męka to zrzucanie sadła, to pewnie bym się w ciąży opamiętała. ;)

ja jeszcze z brzuszkiem, ale na chwile obecną przytłam 22kg... i te ostatnie 10 w ciagu 3 tyg (dodam, ze akurat wtedy prawie nie jadlam oprocz sniadan), lekarz bardzo sie dziwil, ale okazalo sie, ze to przez wode w organizmie, ktora sie zatrzymuje, przez co mam obrzeki i nie umiem tego "wydalic", mam nadzieje, ze po porodzie "ucieknie" takze... nie zawsze trzeba jesc jak slon zeby przytyc w ciazy ;)

aaa moja siostra przytyła 30 kg... tydzien po porodzie zostalo jej 17 kg, w ciagu roku zrzucila wszystko, a nawet wiecej, wyglada o niebo lepiej niz przed... mozna? mozna! ;)

zalezy z jakiego pozimu się startuje co. jak dziewczyny z 60 kg to penie po porodzie szybciej zgubią. tak czytałam wszytskie odpowiedzi i chyba fajnie jak po pół roku po porodzie zostanie tylko 3-6 kg co?
ja przed ciążą 79 kg, teraz połowa ciąży 85 kg, a do końca to kto wie.
chyba bardziej mnie martwią pojawiające się roztępy, ale co tam,  dam radę :)