Odpowiedzi
1. Nie zdarzyło się. |
2. Zdarzyło (do kilku razy) |
3. Często się zdarzało |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Mi zdarzyło się raz, miałam takie nerwy że aż się trzęsłam. Wzięłam fajkę, odpaliłam, nawet się nie zaciągnęłam - zgasiłam i wyrzuciłam. Nie mogłam. Ale jednak stało się, ten raz :(
Nie, choć miałam kryzys, ale się udało nie zapalić. :)
Totalny odrzut od fajek. Jak poczułam dym to rzygałam. Nawet gdyby mnie nie odrzuciło to bym nie zapaliła!
hej ja sie dowiedzialam ze jestem w ciazy chcialm rzucic oczywiscie nie bylo lekko ale potem samo przyszło jak poczułam dym to (tak jak mruuwka) od razu wymioty i krecenie sie w glowie wiec rzucilam do dnia dzisiejszego nie pale ale owszem w nerwach( do spokojnych osób nie należe) wzielam macha czy dwa zdarzyło mi sie to chyba ze 3 razy. po porodzie znowu popalałam po 2 miesiacach( kto zna historie to wie czemu), ale ostatnio wyszły mi bardzo zle wyniki i do tego palenie ani alkohol nie wchodzi w gre wiec znowu zostawiłam mam nadzieje ze juz na zawsze...
Z pierwszym dzieckiem rzuciłam od razu w 5 tygodniu. W obecnej po dwa buchy do końca 2 miesiąca ciązy.