Mam takie pytanie- jak to u was jestbyło, drogie mamusie po pierwszym cesarskim cięciu w w kolejnych ciążach. Mam na myśli czy bardzo was w trakcie ciąży bolał brzuch? Jak się powiększał (szybciej, czy wolniej niż w pierwszej). Mnie szwy bolą bardzo, praktycznie cały dzień- mam wrażenie, że tak trzymają macicę, że brzuszek zamiast mi iść do przodu idzie w plecy- Strasznie mnie ciśnie na jelita- nie mam zaparć (raczej rozwolnienie, ale tylko tak 1-2 razy dziennie) ale tak się muszę namęczyć, żeby to biegunkowe fe...ze mnie wyszło jak przy zatwardzeniu.
Ciężko mi z tym, ale może to norma.
A i jeszcze chciałam zapytać jaki miałyście poród po pierwszej cesarce ( kolejne cc, czy siłami natury )?
Odpowiedzi
zaraz po porodzie pytałam lekarza ile trzeba czekać a on powiedział, że skoro ciąża przebiegała normalnie to nie trzeba gdyż teraz zszywają w taki sposób, że możliwość pęknięcia macicy jest niewielka, więc po jakichś 3 miesiącach zaczęliśmy się starać acz udało się dopiero teraz:)
jednak sadzę, że jest to sprawa indywidualna i zwyczajnie powinnaś zasięgnąć porady swojego lekarza prowadzącego :)
Miałam cięcie metodą Misgav-Ladach, za tydzień minie 10 miesięcy.
Moj gin na kontroli po połogu powiedział, że mogę już zachodzić w kolejną ciążę, ponieważ ten rodzaj cięcia nie grozi rozejściem się szwów - ryzyko jest takie samo po miesiącu jak i 10 latach, ponieważ macica powiększa się w górę, a cięcie jest na dole, poziomo.
Powiedział też że będę mogła rodzić sn.
Natomiast położna z którą rodziłam powiedziała, że będę miała cc w kolejnej ciąży.
rodzić teraz też bede przez cesarskie cięcie.
Trochę się czuje ułomna- chyba się nie nadaje do ciąży, nawet mama mi to mówi, a lekarz chyba ma już dość komplikacji jak na jedną pacjentkę. :(