Odrzuca mnie , ale mam zamiar po urodzeniu córci również nie palić.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
ja nie palilam , ale znam 3 dziewczyny ktore palily w ciąży i nic ich dzieciom nie jest ... zdrowe i urodzone o czasie .
Ja paliłam całą ciążę, teraz karmię piersią i nadal palę. Moja mama, babcia paliły w ciąży i wszystko jest ok, każdy jest zdrowy. Mój syn urodzony o czasie, wcale nie miał niskiej wagi urodzeniowej, nikt mi jakieś głupoty nie wpisał typu nikotynoza czy coś tam.
Paląc w ciąży najbardziej cierpi na tym dziecko.... A Jak któraś chce się truć niech się truje. ja przed ciążą paliłam prawie 3 lata, przestałam na okres ciąży i niestety miesac po porodzie znowu pale.....durnowata jestem ale cóź .... życie stresuje:)
W pierwszej ciąży nie paliłam, po ciąży wróciłam do palenia, a teraz w tej ciąży jak się dowiedziałam o dzidziusiu rzuciłam choć mnie ciągnie.
Mnie samo odrzuciło w 8 tygodniu i jak narazie nie pale, ale to też dlatego, że karmiepiersią. A jak skończe to mam nadzieje dalej nie palic.
Koleżanka moja paliła cała ciąże. Jej synek mając 3 latka właściwie nie mówi nic! Pediatra powiedziała jej, że to być może przez papierosy. Mnnie odrzuciło od papierosów jak jeszcze nie wiedziałam, że w ciąży jestem. Nie paliłam całą ciążę ale jakoś 3 tygodnie po porodzie wróciłam do palenia. Nie karmię i nie karmiłam wcale.
NIGDY nie naraziłabym malutnie niczemu niewinne dziecko na taki SYF, i truciznę. To że się urodziło i jest zdrowe nie znaczy że nie ma w sobie tych trujących substancji. Jestem zdania że jak chcesz siebie truć to truj, ale nie truj swojego dziecka