Kurcze,nigdy bym nie pomyślała o tym,żeby suszyć dzieciom włosy na noc żeby nie były chore...to ile macie stopni w domu?...byłam pewna,że w tej kwesti nic mnie już nie zaskoczy...Rozumię,żeby włosy rano nie były przyklapnięte czy poplatane(sama nie chodzę w mokrych z tego powodu)ale katar...
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Dziecino nie palimy, bo nie mamy na opał. Jesli nad ranem jest tylko +3 stopnie, w domu chyba z 17-18.
Córka sypia np w polarkowym pajacu ( dziekujemy Dolo.. .są super ! )
Kati kojarzę twoją sytuację.Nie było to złośliwe.My już nie palimy bo nie ma takiej potrzeby i zimno nie jest.Nie wiem, ja poprostu zawsze uznawałam "zimny chów".Nigdy nie nagrzewałam pomieszczeń jak kąpałam dzieci ,nie puszczałam dziecka w kurtce sama chodząc na krótki rękawi itp. o co często tu kobiety pytają.Dlatego zawsze mnie to dziwi.
tylko jak jest chory, zle u nas jest cieplo i wlosy są sucha za 15 min.
Dziecinko, nie oedbralam bynajmniej tego jako zlosliwość. Ja tez nie dogrzewałam pomieszczen, w domu temp zazwyczaj 20 stopni, ale ostatnio 17-18 więc chłodniej niz zwykle.
Swoją drogą.. .dziś widzialam dzieck ow kurtce i czapce... na słonecznym placu zabaw. Było mi go naprawdę zal.