Sam fakt, ze dziecko rodzi sie za granica nie daje mu podwojnego obywatelstwa. Przynajmniej tak jest w Niemczech. Nie wiem, jak to jest we Wloszech. Na to, ze dziecko dostaje obywatelstwo innego kraju niz sa obywatelami jego rodzice, sklada sie wiele innych czynnikow. Sam fakt narodzin w danym kraju nie wystarczy.
Np. w Niemczech dziecko idzie za matka. Czyli jezeli np. matka nie ma obywatelstwa niemieckiego (i ojciec tez) to nawet dziecko, gdy rodzi sie w Niemczech dostaje automatycznie obywatelstwo... matki... bo dziecko idzie za matka.
Moze wypowiedza sie rowniez mamy mieszkajace we Wlosze, jak to tam jest.
Znam duzo osob, ktore mysla, ze wystarczy urodzic za granica i dziecko ma podwojne obywatelstwo... A tak nie jest... przynajmniej nie w kazdym przypadku.