my mamy osobne konta ale placimy kto ma kase jak mi braknie to mi przelewa jak jemu to ja, jakoś tak się to samo reguluje ,mamy tez osobne konta gdzie oszczedzamy ale mniej wiecej wiemy ile kto ma ..mamy wspólne plany i podobne zapatrywania na wieksze zakupy.nie mam mu za zle gdy kupi czasem jakas pierdołe ,bo wiem zepracuje i tez chciałby miec z tego ,poza tym mnie czasem tez opęta fantazja ;)ale z reguły konsultujemy sie na ten temat:)
