Ja chcę już urodzić !!! Jak przyśpieszyć poród? Co Wam pomogło? mcabra |
2017-10-12 20:13
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ten czas czas oczekiwania na rozwiązanie zaczyna mnie drażnić i nie wiem czego mogę się spodziewać jak to się wszystko zacznie czy akurat stanie się to w nocy czy za dnia. Czy będę sama w domu czy będzie mąż w domu lub mama albo siostra u siebie w domu które mieszkają 3 kroki ode mnie i w razie czego mają klucze do mnie do domu. Torba spakowana u małej brakuję tylko witaminy D i maści na odparzenia a mi klapek pod prysznic i kosmetyków ale to można kupić jak już znajdę się w szpitalu. Mała czasami się tak wypina że cały brzuch mam twardy ale to tylko przez max 30 min 2-3 dziennie do tego ruchy przez większość dnia są delikatne ale jak tylko zjem albo się położę czy usiądę to mała się kręci dość intensywnie ale przez kilka min a potem tak delikatnie że ledwo wyczuwalne i widoczne na brzuchu. Jak za długo posiedzę i i potem wstanę to przez pierwsze 5 min ledwo co chodzę i kłuje mnie tam na dole ale po kilku krokach przechodzi.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2017-10-13 07:49:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
Tez tak mam od paru dni :( i nic sie rozkrecic nie chce. Na ekg skurcze tez nachodza kiedy chca. Miedzy 1 a 2 bylo 5 minut, 2 a 3 3 minuty,3 a 4 8 minut i takie skakania caly czas. :(
(2017-10-13 07:58:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra
Jak na razie ustało a wizytę mam jutro na 10.30 zobaczymy co powie lekarz
(2017-10-13 08:56:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
W pierwszej ciazy nie mialam kompletnie zadnego wysilku a w 36 tyg odeszly mi wody. W drugiej ciazy robilam mnostwo rzeczy dzwigalam zbieralam w upale truskawki schylalam sie itp byleby nie lezec w szpitalu i czekac na cc. Gdyby nie cesarka to polozna mi powiedziala ze jeszcze slugo bym nie urodzila by szyjka wysoko zero rozwarcia.
Mozesz sprobowac roznego rodzaju wysilku ale to i tak nie daje ci gwaracji ze urodzisz..
Ps. Moja szwagierka jest w tym samym tyg co ty. I tez jej mowie zeby zaczela "cos robic" :-) bo jak nic sie nie bedzie dzialo to 25.10 ma sie stawic w szpitalu a tam zanim zaczna jej np wywolywac porod to moze lezec z tydzien w szpitalu
(2017-10-13 09:58:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
U kazdego dziala co innego a u niektorych nic nie dziala. Sprobuj stosunku chodzenia po schodach czy jakies porzadki domowe oczywiscie w granicach rozsadku
2 dni temu sporo schodków zaliczyłam czułam się bardziej zmęczona wieczorem i ciężej było mi oddychać a mała gdzieś na górze brzucha była i nie mogłam siedzieć prosto tylko odchylona do tyłu. Na wznak bo ciężko oddychać. A sex raz 2 razy w tygodniu bo na więcej nie daje rady ale maz kończy na zewnątrz a nie w środku a to pewnie dobrze by było gdyby kończył w środku. Porządki w domu też robię ale tylko te co są codziennością czyli ścieranie łóżek rano na noc rozbiera łóżka mąż zmywanie naczyń i gotowanie i co drugi dzień odkurzanie ale dziś miałam w planach zmienić firanki i umyć okna a mam ich tylko dwa. Co jeszcze można zrobić żeby co kolwiek się ruszyło. Dodam że w sobotę mam wizytę u gina a to będzie 37 tc i 6 d z OM a z USG o tydzień mniej.
Nie rozumiem dlaczego chcesz przyspieszć poród przed 38tyg?
(2017-10-13 10:49:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
seksymama
U kazdego dziala co innego a u niektorych nic nie dziala. Sprobuj stosunku chodzenia po schodach czy jakies porzadki domowe oczywiscie w granicach rozsadku
2 dni temu sporo schodków zaliczyłam czułam się bardziej zmęczona wieczorem i ciężej było mi oddychać a mała gdzieś na górze brzucha była i nie mogłam siedzieć prosto tylko odchylona do tyłu. Na wznak bo ciężko oddychać. A sex raz 2 razy w tygodniu bo na więcej nie daje rady ale maz kończy na zewnątrz a nie w środku a to pewnie dobrze by było gdyby kończył w środku. Porządki w domu też robię ale tylko te co są codziennością czyli ścieranie łóżek rano na noc rozbiera łóżka mąż zmywanie naczyń i gotowanie i co drugi dzień odkurzanie ale dziś miałam w planach zmienić firanki i umyć okna a mam ich tylko dwa. Co jeszcze można zrobić żeby co kolwiek się ruszyło. Dodam że w sobotę mam wizytę u gina a to będzie 37 tc i 6 d z OM a z USG o tydzień mniej.
Nie rozumiem dlaczego chcesz przyspieszć poród przed 38tyg?
Dokladnie !!!tez tego nie rozumiem,kobieto masz jeszcze min. 2 tyg czasu odoczywaj I daj malej przygotowac sie do porodu (mniej sie rusza bo pewnie zbiera sily do porodu) .Nie kombinuj bo jeszcze jakas krzywde sobie zrobisz....
(2017-10-13 12:53:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Rozumiem Cię, końcówka bywa męcząca fizycznie i psychicznie, ale tak jak piszą dziewczyny wyżej, odpocznij bo dzieciątko widocznie potrzebuje jeszcze chwilę żeby dojrzeć. Każdy dzień w brzuchu mamy jest ważny. Porozmawiaj jutro z lekarzem o swoich odczuciach. Powodzenia i nie spiesz się, chociaż wiem że łatwo powiedzieć. Ściskam Cię i trzymam kciuki!! Jeszcze trochę i utulisz swoją Marysię :)
(2017-10-13 13:27:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra
U kazdego dziala co innego a u niektorych nic nie dziala. Sprobuj stosunku chodzenia po schodach czy jakies porzadki domowe oczywiscie w granicach rozsadku
2 dni temu sporo schodków zaliczyłam czułam się bardziej zmęczona wieczorem i ciężej było mi oddychać a mała gdzieś na górze brzucha była i nie mogłam siedzieć prosto tylko odchylona do tyłu. Na wznak bo ciężko oddychać. A sex raz 2 razy w tygodniu bo na więcej nie daje rady ale maz kończy na zewnątrz a nie w środku a to pewnie dobrze by było gdyby kończył w środku. Porządki w domu też robię ale tylko te co są codziennością czyli ścieranie łóżek rano na noc rozbiera łóżka mąż zmywanie naczyń i gotowanie i co drugi dzień odkurzanie ale dziś miałam w planach zmienić firanki i umyć okna a mam ich tylko dwa. Co jeszcze można zrobić żeby co kolwiek się ruszyło. Dodam że w sobotę mam wizytę u gina a to będzie 37 tc i 6 d z OM a z USG o tydzień mniej.
Nie rozumiem dlaczego chcesz przyspieszć poród przed 38tyg?
Dokladnie !!!tez tego nie rozumiem,kobieto masz jeszcze min. 2 tyg czasu odoczywaj I daj malej przygotowac sie do porodu (mniej sie rusza bo pewnie zbiera sily do porodu) .Nie kombinuj bo jeszcze jakas krzywde sobie zrobisz....
38 tc już w niedziele jak lekarz jutro nic nie powie że już mogę rodzić to w niedzielę albo w poniedziałek zacznę próby ale nie intensywne jeszcze zależy od pogody bo myślę żeby umyć okna a tak jak pisałam mam ich dwa pokojowe i kuchenne a kuchenne jest to mniej więcej połowa pokojowego więc sądzę że taka ilość nie wywoła porodu.A schodki to u moich rodziców jest może ze 4 a u mnie nie ma nie ma żadnego więc żeby po schodkach biegać to musiałabym na miasto :D To czekam do jutra na to co powie lekarz ale w domu jak na razie zwłaszcza dziś odpoczywam obiad praktycznie jest tylko ziemniaki obrać i ugotować bo kotletów wczoraj nasmażyłam pranie tylko do powieszenia ale to mąż chyba powiesi bo sznurki są za wysoko a ja za niska :)
(2017-10-13 13:47:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
U kazdego dziala co innego a u niektorych nic nie dziala. Sprobuj stosunku chodzenia po schodach czy jakies porzadki domowe oczywiscie w granicach rozsadku
2 dni temu sporo schodków zaliczyłam czułam się bardziej zmęczona wieczorem i ciężej było mi oddychać a mała gdzieś na górze brzucha była i nie mogłam siedzieć prosto tylko odchylona do tyłu. Na wznak bo ciężko oddychać. A sex raz 2 razy w tygodniu bo na więcej nie daje rady ale maz kończy na zewnątrz a nie w środku a to pewnie dobrze by było gdyby kończył w środku. Porządki w domu też robię ale tylko te co są codziennością czyli ścieranie łóżek rano na noc rozbiera łóżka mąż zmywanie naczyń i gotowanie i co drugi dzień odkurzanie ale dziś miałam w planach zmienić firanki i umyć okna a mam ich tylko dwa. Co jeszcze można zrobić żeby co kolwiek się ruszyło. Dodam że w sobotę mam wizytę u gina a to będzie 37 tc i 6 d z OM a z USG o tydzień mniej.
Nie rozumiem dlaczego chcesz przyspieszć poród przed 38tyg?
Dokladnie !!!tez tego nie rozumiem,kobieto masz jeszcze min. 2 tyg czasu odoczywaj I daj malej przygotowac sie do porodu (mniej sie rusza bo pewnie zbiera sily do porodu) .Nie kombinuj bo jeszcze jakas krzywde sobie zrobisz....
38 tc już w niedziele jak lekarz jutro nic nie powie że już mogę rodzić to w niedzielę albo w poniedziałek zacznę próby ale nie intensywne jeszcze zależy od pogody bo myślę żeby umyć okna a tak jak pisałam mam ich dwa pokojowe i kuchenne a kuchenne jest to mniej więcej połowa pokojowego więc sądzę że taka ilość nie wywoła porodu.A schodki to u moich rodziców jest może ze 4 a u mnie nie ma nie ma żadnego więc żeby po schodkach biegać to musiałabym na miasto :D To czekam do jutra na to co powie lekarz ale w domu jak na razie zwłaszcza dziś odpoczywam obiad praktycznie jest tylko ziemniaki obrać i ugotować bo kotletów wczoraj nasmażyłam pranie tylko do powieszenia ale to mąż chyba powiesi bo sznurki są za wysoko a ja za niska :)
Tak czy inaczej nie rozumiem Twojego pośpiechu, są kobiety które się modlą o każdy dodatkowy dzień a ty na siłę chcesz poród wywołać. Tak czy inaczej urodzusz, czy dziś czy za tydzień. Nie ma innego wyjścia...
(2017-10-13 19:57:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
A ja proponuje przyjemny sposób. U mnie po porannym seksie odeszły wody a po 4 h juz byłam po porodze. Nie było to planowane i nie wiem jak by sie potoczyło samoistnie, ale u nas właśnie seks przyśpieszył poród.

Podobne pytania