Ten czas czas oczekiwania na rozwiązanie zaczyna mnie drażnić i nie wiem czego mogę się spodziewać jak to się wszystko zacznie czy akurat stanie się to w nocy czy za dnia. Czy będę sama w domu czy będzie mąż w domu lub mama albo siostra u siebie w domu które mieszkają 3 kroki ode mnie i w razie czego mają klucze do mnie do domu. Torba spakowana u małej brakuję tylko witaminy D i maści na odparzenia a mi klapek pod prysznic i kosmetyków ale to można kupić jak już znajdę się w szpitalu. Mała czasami się tak wypina że cały brzuch mam twardy ale to tylko przez max 30 min 2-3 dziennie do tego ruchy przez większość dnia są delikatne ale jak tylko zjem albo się położę czy usiądę to mała się kręci dość intensywnie ale przez kilka min a potem tak delikatnie że ledwo wyczuwalne i widoczne na brzuchu. Jak za długo posiedzę i i potem wstanę to przez pierwsze 5 min ledwo co chodzę i kłuje mnie tam na dole ale po kilku krokach przechodzi.
Odpowiedzi
Mozesz sprobowac roznego rodzaju wysilku ale to i tak nie daje ci gwaracji ze urodzisz..
Ps. Moja szwagierka jest w tym samym tyg co ty. I tez jej mowie zeby zaczela "cos robic" :-) bo jak nic sie nie bedzie dzialo to 25.10 ma sie stawic w szpitalu a tam zanim zaczna jej np wywolywac porod to moze lezec z tydzien w szpitalu