Facet dziś jest a jutro go nie będzie, to dziecko powinno być najważniejsze. No chyba że chcesz kiedyś usłyszeć, że byłaś złą matką, twój wybór, tylko żal mi dziecka.
Mój syn też nie przesypia nocy, a ja od 7 miesięcy nie spałam dłużej niż 5 godzin. Macierzyństwo wymaga poświęceń. Dając dziecku płakać w nocy, możesz osiągnąć odwrotny efekt - stanie się nerwowa, będzie mieć koszmary senne, zacznie się częściej budzić. Lub już częściej się budzi, przez to że dawałaś jej płakać.
Wyobraź sobie, że leżysz w łóżku, wokół ciemno, boisz się, jest ci zimno, chce ci się jeść, ssie cię w żołądku, wołasz o pomoc, jesteś przerażona, a matka sobie myśli "niech się wypłacze".
Takiej od razu kulka w łeb.