2013-03-13 10:14
|
Moja teściowa wychowywała swoich chłopaków wyręczając ich we wszystkim, sprzątanie pokoju, podawanie obiadku do stołu, robiła przy nich wszystko. Ja z moim mężem jestem już 9 lat, gdy zaczęliśmy się spotykać miał 19 lat- i to że teraz mi pomaga to raczej moja zasługa, mimo że pomaga to muszę wszystko palcem pokazać -nic ze swojej inicjatywy(podnieś, wstaw do zmywarki, wynieś śmieci, nie zapomnij tego i tamtego)
Ostatnio teściowa mówi do mnie że fajnie by było jakbym druga miała córeczkę bo miałby kto mi pomagać - powiedziałam jej że jak się chłopców dobrze wychowa to nie problemu bo oni będą mi pomagać.Zrobiła głupią minę i skończyła temat ;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
a starszy to taki totalny lewus. typowy synek mamusi. kucharz z zawodu a ugotować mrożonych pierogów nie umie :P jest żonaty a do tej pory wydzwania do lokomotywy i pyta o wszystko i najlepsze jest to ze jego żona pracuje a on siedzi w domu..
u nas jest tak ze lokomotywa ( czyt. teściowa) ma 2 synów. młodszy to mój mąż, bardziej podobny do teścia, z nim spędzał większość swojego dzieciństwa nawet siedział u teścia w pracy i na szczęście potrafi dużo zrobić, choć czasem trzeba mu pokazywać co gdzie i jak. Na początku z nim nie miałam lekko bo jak do niego przychodziłam to musiałam ogarnąć jego pokój żeby było gdzie usiąść itd - pokój sprzątała mu lokomotywa... po kilkunastu kłótniach było o niebo lepiej :)
a starszy to taki totalny lewus. typowy synek mamusi. kucharz z zawodu a ugotować mrożonych pierogów nie umie :P jest żonaty a do tej pory wydzwania do lokomotywy i pyta o wszystko i najlepsze jest to ze jego żona pracuje a on siedzi w domu..
moje teściowa ma 5 synów ( mój mąż jest środkowy- od początku musiał walczyć o swoje ;)), szybko wyfrunął z domu , chciał lepszego życia. Pozostała czwórka mimo że to mężczyźni od 20 do 34 lat mieszkają w domu , dwóch z żonami, gotuje teściowa, pierze teściowa, skarpetki kupuje teściowa, do lekarza umawia teściowa ;)
a starszy to taki totalny lewus. typowy synek mamusi. kucharz z zawodu a ugotować mrożonych pierogów nie umie :P jest żonaty a do tej pory wydzwania do lokomotywy i pyta o wszystko i najlepsze jest to ze jego żona pracuje a on siedzi w domu..