Pytam, bo nurtuje mnie pytanie, czy to duza waga ma wplyw na ciezkosc porodu, czy moze jednak obwod glowki dziecka, skoro przechodzi jako pierwsza, a potem to juz pikus. Lekarz powiedzial mi przy pierwszym porodzie (syn wazyl 3200g, obwod glowki-35cm), ze kiedys jakby bylo drugie wieksze, to mam marne szanse na urodzenie go naturalnie. Obecny ginekolog mowi, ze jak pierwszy udal sie wlasnymi silami, to nawet jak drugie bedzie nieco wieksze, to warto probowac... No i jak oczywiscie chce probowac. I mysle, ze jakby wazylo wiecej, ale obwod glowki mialo podobny, to jest do wypchniecia. Wie ktos cos na ten temat. Szukalam informacji przez wyszukiwarke, ale nie znalazlam nic ciekawego.
Odpowiedzi
moj maly jak sie urodzil ial 35 cm obwod glowki i wazyl 3680 g.
Ale niestety nie rodzilam naturalnie ;(