wolę cc

Zaczęłam rodzić naturalnie i nigdy więcej nie chce tego przechodzić. Po cc bardzo szybko doszłam do siebie i wybrałabym ponownie cc.

taki jaki mailam sn, piekny:)

rodzilam naturalnie i przy prawie pelnym rozwraciu zdecydowali o cc- synek byl za duzy. i szczerze powiem, ze marze o nastpenym porodzie naturalnym! (o vile o porodzie mozna marzyc:P )

kiedyś o to samo pytałam ;) możesz zobaczyć jakie były wyniki 

http://40tygodni.pl/gdybyscie-mialy-wybor-to-porod-silami-natury-czy-cesarka,64032,2,0

za bardzo nie wiem w której części odpowiedzieć bo nie sprecyzowałaś dokładnie pytania, ale jeśli miałabym teraz drugi raz rodzić, pomimo bardzo ciężkiego porodu, który zagrażał już życiu mojej córci i mojemu również to zdecyudowanie wolałabym jeszcze raz urodzić naturalnie, pomimo męk i koszmaru, który przeszłam w trakcie porodu (poród bardzo ciężki z komplikacjami zagrażający życiu dziecka i moim również w końcpowej fazie porodu) oraz tego, że przez ponad dwa miesięca nie mogłam usiąść na tyłku, bo tak musieli mi rozkroić krocze i całą szyjkę macicy to urodziłabym jeszcze raz drogami natury. Cesarka to nie poród, to tylko chirurgiczne wyciągnięcie dziecka. 

tak/nie nie wiem ktore do ktorego bo nie napisalas, ja chyba wolalabym cc, i to nie ze wzgledu na bol przy porodzie ale na połóg i gojenie rany, teraz mam zle wspomnienia... bo sam porod akurat nie wspominam zle ;)