ile ma coreczka?
Pewnie większość z Was pomyśli, że kolejna głupia zadaje głupie pytanie. Możecie tak sądzić, przecież nie zbiję za to.
Moja córka, moja mała córeczka, godzinę temu spadła z łóżka. Z wysokości 40/50 cm. Nie wiem jak to się stało, nie wiem kiedy. Po prostu usnęła mi na rękach koło 20, w ciągu ponad godziny musiała powędrować po całym łóżku i w końcu bam. Mogłabym bronić się, że jestem wymęczona, że każdemu to się może zdarzyć... Ale nie chcę. Mam ogromne wyrzuty sumienia i jestem świadoma, że to w 100% moja wina - mogłam nie zasypiać.
Potrzebuję po prostu szczerej opinii... Czy sądzicie, że skoro tak się stało to jestem złą matką... Czy jednak(jakimś cudem) nie.
P.S. Na prawdę proszę o szczere opinie.
P.S.2 Córka nabiła sobie guza na głowie. Dziękuję całemu szczęściu na całym świecie, bo gdyby stało jej się coś więcej to bym sobie nie darowała.
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
każdej z nas zdarzają się wpadki :) byłabyś złą matką gdybyś biła i robiła krzywdę swojemu dzecku świadomie a tak nie jest
trochę bardziej musisz uważacz skoro masz taką wiercipiętkę, ale to nie znaczy że jestes złą matką !! zła matka to taka której dziecko spadnie raz, drugi, trzeci a ona i tak dalej popełnia te same błędy i nie widzi w tym nic dziwnego a osobiście taką znam! w Grudniu zabrali jej dzieci a jak poprosiła mnie rzebym powiedziała cos dobrego o niej w sądzie odmówiłam.
mi tez maly spadl z lozka jak mial 6 msc sama nie wiem jakim cudem bo zostawilam go doslownie na 2 sek. niestety nie mamy oczu w d*pie i takie wypadki sie zdarzaja
co ci strzelilo do glowy? ;p Misiek oprócz kilku upadków z wysokości wygląda jak ofiara przemocy domowej, posiniaczony, podrapany, a jak sie wkurza to jeszcze wali głową w biórko albo drzwi :D
mając małe dzieci musimy sie liczyć z wypadkami czy tego chcemy czy nie,czy biegamy non stop za dzieckiem czy nie a przeciez za raczke trzymac cały czas sie nie da.Moj mały spał w wózku i z niego wyleciał (zapomniałam zapiąc pałąk,tzn nie sadziłam ze 5 miesieczny szkrab bedzie chciał wyjsc:/ ) potem wylazł w nocy z mojego łóżka prosto na dywan,jakis czas temu poleciał ze stołu na czoło a przedwczoraj nie trafił w poduszke na podłodze i przyłożył zebami w szafke pod tv....tym razem pojawiła sie krew a ja mało na zawał nie zeszłam:/ rozciął troche warge,zab na szczescie cały,po 2 minutach juz tanczył przy reklamie:P jesli ktos tu zasługuje na miano złej matki-sorry moze nieuwaznej-to ja:/ niektórych sytuacji poprostu nie da sie uniknac a Ty napewno jestes dobra i troskliwą mamusią:) przypomnij sobie swoje siniaki z dzieciństwa!:)
zabaoo, kolejna, ja cie nie moge, na miano złej matki zasługuja wszystkie suki ktore katuja swoje dzieci, glodza, nie dbaja i jeszcze maja pretensje do nich ze w ogole istenieja. Jestesmy tylko ludzmi, a dzieci to dzieci, bez upadkow sie nie obejdzie.
Dzięki wielkie za wsparcie:)
Jestem osobą krytyczną do siebie i moje wyrzuty sumienia po Waszych słowach powoli znikają. Zobaczę jutro rano jak guziorek na głowie i dam znać :)
ewakamila95,napisałam-matki nieuważnej :D