Jestem,ale nie chorobliwie.
Ja czasami przesadzam i jestem chorobliwie zazdrosna o męża. Kocha mnie bardzo i nie dawał mi nigdy wielkich powodów do zazdrosci. Zaczął na nowej uczelni studia i nową pracę i cały czas mam w myślach,że pozna tam jakąś atrakycjna ,miłą kobietę i będzie z nią spędzał tam tyle czasu. Ufam mu ale wiem jakie potrafią być kobiety... Bedziemy mieli zaraz maluszka i nie czuje sie w ogole atrakcyjna i nie bedziemy mieli dla siebie w ogole czasu. Moze przez to te obawy :(
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Nie, a dodam, że mój mąż pracuje z bardzo młodymi dziewczynami Jestem pewna swojej pozycji, znam dobrze męża, nie mam kompleksów więc i zazdrość mnie nie trąca
Nie jestem bo mu ufam
od kiedy jestem w ciąży to jestem zazdrosna wczesniej nie wiedziałam co to za uczucie przypuszczam że po porodzie mi przejdzie jak już wrócę do swojej wagi i wyglądu ;)
Już nie.