Może tylko dwa razy prałam...
Odpowiedzi
1. po 9 miesiącu |
2. po roku |
3. po półtora roku |
4. inna odpowiedź (kiedy?) |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 20.
przed skonczeniem 6 miesiecy zaczelam robic proby prania ciuszkow dzidziora z naszymi, wypadly pomyslnie, proszki sie skonczyly jakos zaraz jak skonczyl 6 mcy i wiecej nie kupilam.
jak mi się kończyło pierwsze opakowanie to mieszałam dzieciecy proszek ze zwykłym i obserwowałam. Jak nic nie wychodziło to zmieniałam na zwykły proszek. Obydwa dzieicaki miały wtedy ok 2 mce.
niedawno Kuba wymiotował jak kot i musiałam uprac wszystko razem (nasze pościele, jego piżamkę i ręczniki).
potem zapomniałam wrzucic jego ubranka do kosza na pranie, żeby przeprały się w jego proszku. założyłam, nic mu nie było.
po kilku dniach robiłam jego pranie i nie zauważyłam, że skończył się jego proszek - uprałam w naszym (oczywiście z dodatkowym płukaniem - zawsze to robię).
uczulenia nie ma, więc na razie będę prała jego rzeczy w dorosłym proszku :)
za kilka tygodni i tak będę zmuszona kupic ponownie dziecięcy proszek i o ile dziecięce rzeczy będę prała razem, to Kuby też będą prane w proszku dla dzieci.
cały czas piorę bo uwielbiam ich zapach
Jak mi się proszek skończył tj,. w okolicach 3 miesięcy
do 2 lat planuję, bo dziecięca skóra jest inna niz dorosła i łatwiej wnikają do niej chemikalia z proszku do prania
nigdy nie prałam w takich plynach specjalnych... jak dziecko ma się uczulic to i sie uczuli, od lovely, i moze od tego co my pierzemy..., a to tylko naciąganie zatroskanych matek ;)
takze... jak w ciąży bylam i pralam ciuszki to też w tym co piorę nasze :)
Jak skończył 8 miesięcy prałam już w naszym.
piore nie w dzieciecym a w plynie do prania naturalnym i bezzapachowym, poki co nie zamierzam nic zmieniac