A wiec.. moj szkrab ma dwa miesiace wydaje mi sie ze mam problem z mlekiem niewystarczajaca go mam choc mam piersi wielkosci melona. Przy piersi wierzga sie,awanturuje,prezy i nigdy niejest zadowolony tylko w nocy jak karmie jest ok.Odciagam mleko ok 80-120 ml(niewiem czy jest ok te max 120)Jak mu dam butle to pozniej spi jak aniolek nawet 4 godz:) Zastanawiam sie czy ja niemusze dokarmiac moze ja niemam zbyt dozo pokarmu a maly potrzebuje wiecej dlatego jest taki nerwowy a moze jest leniwy co do cycusia:) Doradzcie dziewczyny jak tam z waszymi bobasami i po czym tu poznac ze ma sie malo pokarmu Dzieki serdeczne Aha sorki i napiszcie czy jak mu podam sztuczne mleko to pozniej niebedzie akceptowal mojego:(
Odpowiedzi
Ja zgadzam sie z koleżanką że dziecko wygląda na leniuszka. Skoro ściagasz tyle mleka to napewno nie masz go za mało. Jedyna możliwośc to taka że może byc mleko mało treściwe i dziecko wtedy mogło by się nie dojadac. Jednak wtedy myślę że dużo by ssał, aż zostały by ci miękkie wypróżnione piersi, a dzidzius dalej domagał by sie jeśc. W twoim wypadku nie dawałabym dziecku mleka sztucznego. Niech je z cyca dla swojego zdrówka. Jeśli jednak nadal masz wątpliwości napewno lekarz ci dobrze doradzi
Dziekuje za odpowiedzi.Wczoraj zrobiam maly tescik. Nakarmiam malego o 23 oproznil dwie piersi trzy godziny pozniej o 2 w nocy odciagnelam pokarm bo bylam ciekawa ile mam i z dwoch piersi mialam 60 ml :( Dodam ze zawsze z rana ok 7 jak maly sie budzi na jedzenie moje piersi zawsze byly pelne przewarznie pizama byla "mokra" dzis rano nie byly natomiast miekkie. I cos mo sie zdaje ze mi pokarm zanika